- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- MP Juniorek Dębica 2022 - dzień 2.
MSZ/Justyna Matjas fot. Piotr Sumara/Justyna Matjas, 27 kwietnia 2022
W Dębicy zakończył się drugi dzień turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juniorek. W Hali Sportowej Dom Sportu (ul. Sportowa 26, 39-200 Dębica) do soboty o tytuł gra osiem najlepszych zespołów w kategorii juniorek. Patronem młodzieżowych mistrzostw Polski jest PKN ORLEN.
Grupa A: WTS Solna Wieliczka, KS Pałac Bydgoszcz, MKS SMS Kalisz, UKS Atena Warszawa
Grupa B: LTS Legionovia Legionowo, #Volley Wrocław, KS Wieżyca 2011 Stężyca, MKS Dąbrowa Górnicza
Wyniki i szczegóły turnieju: tutaj
Grupa A: UKS Atena Warszawa - MKS SMS Kalisz 0:3 (24:26, 18:25, 19:25)
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęły siatkarki Ateny, które dzięki dobrej obronie i skutecznym kontrom, ale także korzystając z błędów przeciwniczek prowadziły 14:7. Kaliszanki ograniczyły liczbę pomyłek, wzmocniły zagrywkę i zaczęły odrabiać straty. Po bloku Natali Kecher był remis po 22, a dwa kolejne dały kaliszankom wygraną w pierwszym secie. Druga partia przebiegała pod dyktando siatkarek z Kalisza, które oparcie miały w atakującej Marcie Twardoch i skrzydłowych: Zofii Sobanty i Karolinie Staniszewskiej. W przerwie po drugim secie trener Piotr Olenderek zdecydował o kilku zmianach w składzie. Lekko przemodelowany zespół z Warszawy dzielnie walczył i po skutecznym ataku Barbary Latos prowadził 8:7. Po kolejnych widowiskowych akcjach atakującej Ateny było 12:8. Kaliszanki wybrnęły z opresji, w czym duża zasługa rozgrywającej Klary Kempfi, która ładnie spisała się wchodząc na boisko podczas podwójnej zmiany.
MVP: Karolina Staniszewska: Kolejny mecz dla nas. Atmosfera, która panuje w zespole jest super. Wzajemnie się nakręcamy. Cieszymy się z wygranej 3:0. Jutro przed nami mecz z Wieliczką, która też wiele potrafi i momentami może zaskoczyć, ale myślę, że podołamy. Po to właśnie się przygotowywałyśmy tyle czasu, żeby teraz dać z siebie wszystko. Stoi za nami i wspiera nas nasz cały sztab. Wierzymy, że uda nam się zdobyć najwyższe trofeum. Czuję, że mamy tę siłę.
Grupa A: WTS Solna Wieliczka - KS Pałac Bydgoszcz 1:3 (26:24, 17:25, 18:25, 16:25)
Mecz zespołów, które przegrały swoje spotkania w pierwszym dniu turnieju, miał duży ciężar gatunkowy. Przegrana oznaczała praktyczne pożegnanie się z marzeniami o awansie do strefy medalowej. Stawka nie sparaliżowała siatkarek, wręcz przeciwnie, oba zespoły rozpoczęły mecz bardzo zmotywowane. Gra była wyrównana, pierwsze dwupunktowe prowadzenie 13:15 osiągnęły bydgoszczanki. Później prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie, ale ostatnie słowo należało do siatkarek z Wieliczki. Niepowodzenie w końcówce chyba nieco zdeprymowało siatkarki Pałacu, które na początku drugiej partii popełniły dwa błędy podwójnego odbicia i zaatakowały w aut. Solna wyszła na trzypunktowe prowadzenie i trener Bydgoszczy Rafał Gąsior poprosił o przerwę, która odmieniła jego zespół. Bydgoszczanki zdobyły jedenaście punktów z rzędu przy zagrywce Nikoli Klepackiej i wyszły na prowadzenie 7:15, które utrzymały do końca seta. W trzecim popis w polu serwisowym dała inna siatkarka Pałacu. Dominika Milun silną zagrywką z wyskoku rozbiła linię przyjmujących Wieliczki i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 4:8, które ponownie wystarczyło do wygrania seta. W czwartej partii zagrywka odgrywała kluczową rolę. Oba zespoły miały problemy z przyjęciem, siatkarki popełniały też liczne błędy. Nerwy lepiej opanowały siatkarki Pałacu, które w połowie seta wypracowały przewagę i wygrywając mecz podtrzymały szanse na awans do półfinałów.
MVP: Dominika Surlit: Dzisiaj grałyśmy pod lekką presją. Wczorajszy mecz przegrałyśmy, więc radość z dzisiejszej wygranej jest jeszcze większa. Cieszymy się, że udało nam się odbudować po pierwszym secie. Atmosfera na boisku była super, cieszyłyśmy się grą. Dużą satysfakcją jest dla mnie zdobycie tytułu mvp, ale na mój sukces zapracowała cała drużyna. Na tym turnieju nie ma słabych drużyn. Spotkała się tu najmocniejsza ósemka w Polsce, więc i nasz mecz był trudny i cieszymy się, że zakończył się dla nas powodzeniem. Chcemy iść po złoto. Czas pokaże czy uda nam się zrealizować te marzenia.
Grupa B: MKS Dąbrowa Górnicza - KS Wieżyca 2011 Stężyca 1:3 (25:19, 20:25, 16:25, 15:25)
W meczu o drugie zwycięstwo w grupie B zespół ze Stężycy wyszedł na prowadzenie 5:8.Siatkarki z Dąbrowy Górniczej, wśród których prym w ataku i bloku wiodła Karolina Szyszka odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 15:13. Zbyt duża liczba błędów na zagrywce i w ataku nie pozwoliła zawodniczkom ze Stężycy na odniesienie sukcesu w pierwszej partii. W przerwie poirytowany trener Dawid Michor długo i ekspresyjnie przemawiał do swoich siatkarek. Reprymenda zadziałała, bo siatkarki ze Stężycy po powrocie na boisko przejęły inicjatywę i wyszły na prowadzenie 2:5. Dąbrowianki odrobiły straty doprowadzając do remisu po 13 głównie dzięki imponującej grze w defensywie. Maja Malinowska na zagrywce sprawiła mnóstwo problemów przeciwniczkom i dała prowadzenie 16:19 Stężycy. Ten moment przesądził o wyniku drugiego seta. Po zmianie stron siatkarki z Dąbrowy Górniczej ponownie świetnie prezentowały się w obronie. Po jednej z takich akcji zakończonej sprytnym zagraniem z drugiej piłki rozgrywającej Marty Siedlak było 10:6. Z drugiej strony siatki świetnie w ataku i na zagrywce spisywały się Oliwia Kubryn i Natalia Rejment, dzięki ich zagraniom wynik powrócił w okolice remisu, a po serii asów tej drugiej Stężyca wyszła na prowadzenie 14:19 i w efekcie wygrała trzeciego seta. Dobra dyspozycja przeniosła się na początek czwartej partii, w której siatkarki KS Wieżyca wyszły na czteropunktowe prowadzenie, które z biegiem czasu urosło do rozmiarów zapewniających zwycięstwo w czwartym secie i drugim meczu turnieju.
MVP: Natalia Rejment: Za nami trudny mecz. Bardzo cieszę się w wyróżnienia. Mecz kosztował mnie i drużynę sporo wysiłki. Jesteśmy zmęczone, ale szczęśliwe. To było dla nas ważne spotkanie i w głowach już szykujemy się na jutro na Legionovię. Nasza drużyna jest bardzo zżyta, dlatego też mimo pewnych zawahań i niepewnych sytuacji w tym meczu udało nam się zebrać i wygrać. Wspieramy się. Na tym turnieju walczymy z najlepszymi zespołami, ale wiem, że mamy szansę. Teraz czas na odpoczynek i dalszą rywalizację.
Grupa B: LTS Legionovia Legionowo - #Volley Wrocław 3:0 (25:17, 25:13, 25:23)
Głośna i dobrze zorganizowana grupa kibiców z Legionowa, była świadkiem słabego początku (1:5) swoich ulubienic i równie szybkiego powrotu do formy siatkarek Legionovii, które w trzech ustawieniach doprowadziły do remisu po 10. Ku uciesze swoich fanów w kolejnych akcjach głównie dzięki skutecznemu blokowi siatkarki LTS-u wyszły na prowadzenie 14:12. Wrocławianki traciły dystans i w efekcie wyraźnie przegrały pierwszego seta. W drugim po wyrównanym początku Legionovia wyszła na prowadzenie 8:5. Trener wrocławianek Rafał Błaszczyk próbował dokonywać zmian, ale jego zespół popełniał mnóstwo błędów w ataku oraz przyjęciu i wysoko przegrał drugą partię. Po zmianie stron nadeszły lepsze czasy dla wrocławianek, które zaczęły blokować, bronić i skutecznie atakować. Przy stanie 4:8 o czas poprosił trener Legionovii Paweł Kowal, ale nie poprawiło to od razu sytuacji jego siatkarek, które po kilku akcjach przegrywały 10:15. Po kilku udanych kontrach udało im się jednak dojść wrocławianki na remis po 19. W dramatycznej końcówce kropkę nad i asem serwisowym postawiły siatkarki Legionovii Legionowo.
MVP: Julia Sobalska: Trzeci set był bardzo intensywny, dużo się działo. Czuję się bardzo dobrze z tym, że dostałam dziś nagrodę. Po wczorajszej porażce bałam się, że dziś nie wyjdę, ale trener we mnie uwierzył i mogłam zawalczyć z drużyną. To wyróżnienie cieszy mnie jeszcze bardziej dlatego, że to mój ostatni sezon w juniorkach. Razem z dziewczynami mamy ogromną satysfakcję z wygranej i uwielbiamy grać gdy na trybunach są nasi kibice. Czujemy wtedy pozytywne emocje i wielką motywację. Gra toczy się tu na wysokim poziomie i o wysoką stawkę. Jeśli byłybyśmy w finale, na teraz nie jestem w stanie wytypować z kim mogłybyśmy się zmierzyć. Czas pokaże. Najważniejsze, że dziś zapisałyśmy na naszym punkcie wygraną i oby było ich tylko więcej.
Program na 27.04.2022 (środa)
UKS Atena Warszawa - MKS SMS Kalisz 0:3 (24:26, 18:25, 19:25)
WTS Solna Wieliczka - KS Pałac Bydgoszcz 1:3 (26:24, 17:25, 18:25, 16:25)
MKS Dąbrowa Górnicza - KS Wieżyca 2011 Stężyca 1:3 (25:19, 20:25, 16:25, 15:25)
LTS Legionovia Legionowo - #Volley Wrocław 3:0 (25:17, 25:13, 25:23)
Wyniki meczów:
26.04.2022 (wtorek)
WTS Solna Wieliczka - UKS Atena Warszawa 1:3 (25:23, 22:25, 21:25, 21:25)
KS Pałac Bydgoszcz - MKS SMS Kalisz 0:3 (17:25, 17:25, 16:25)
LTS Legionovia Legionowo - MKS Dąbrowa Górnicza 2:3 (24:26, 25:19, 21:25, 25:9, 7:15)
#Volley Wrocław - KS Wieżyca 2011 Stężyca 0:3 (13:25, 20:25, 23:25)
Relacje z meczów wtorkowych tutaj
Harmonogram meczów:
28.04.2022 (czwartek)
10.00 KS Pałac Bydgoszcz - UKS Atena Warszawa
13.00 MKS SMS Kalisz - WTS Solna Wieliczka
16.00 #Volley Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza
19.00 KS Wieżyca 2011 Stężyca - LTS Legionovia Legionowo
29.04.2022 (piątek)
10.00 IV miejsce gr. A – IV miejsce gr. B
13.00 III miejsce gr. A – III miejsce gr. B
16.00 I miejsce gr. A – II miejsce gr. B (półfinał)
19.00 II miejsce gr. A – I miejsce gr. B (półfinał)
30.04.2022 (sobota)
10.00 mecz o brązowy medal
13.00 finał
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej