MP Juniorek 2023 – dzień 2. - Polski Związek Piłki Siatkowej

Środa jest drugim dniem, rozgrywanych w hali MOSiR w Dębicy, Mistrzostw Polski Juniorek. Sponsorem turnieju i patronem siatkówki młodzieżowej w Polsce jest PKN ORLEN.

W turnieju finałowym, który potrwa do soboty, gra osiem najlepszych polskich zespołów wyłonionych w czterech turniejów półfinałowych zakończonych 5. marca.

grupa A
TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec, ENEA Energetyk Poznań, SMS Solna Wieliczka, #VolleyWrocław

grupa B
GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca, LTS Legionovia Legionowo, Energa MKS Kalisz, UKS Atena Kaman Warszawa

Oficjalna strona turnieju: https://juniorkimmp.volleystation.com/

Transmisja: https://www.youtube.com/watch?v=ei29ONnnUeg

Zachęcamy do korzystania w mediach społecznościowych z oficjalnego hasztaga: #MPJuniorka, pod którym znaleźć można informacje i treści związane z turniejem finałowym.

#VolleyWrocław - SMS Solna Wieliczka 2:3 (25:23, 25:17, 15:25, 20:25, 6:15)

MVP: Karolina Feliks

Siatkarki z Wrocławia, mimo że miały „w nogach” wczorajsze pięć setów z zespołem z Żywca raźno rozpoczęły poranne spotkanie. Szybko objęły kilkupunktowe prowadzenie, które przez chwilowe przestoje straciły w końcówce. Kluczowe akcje, na wagę zwycięstwa w pierwszym secie, wykonała zdobywczyni 9 punktów w tej partii – Zuzanna Kamińska. Po przerwie wrocławianki nie zwolniły tempa i dzięki serii udanych bloków Anny Karasińskiej wyszły na prowadzenie 8:3. Siatkarki z Wieliczki grały nierówno, dobre zagrania przeplatały błędami, wiec wynik mocno się „rozjeżdżał”. Po kolejnym zablokowanym ataku było już 17:9 i losy tej partii były przesądzone. Wrocławianki na początku trzeciego seta zdobyły cztery punkty z rzędu, ale równie szybką serią straciły siedem. Siatkarki z Wieliczki utrzymywały trzypunktową przewagę, nie wykorzystując kilku okazji do jej powiększenia. Udało się to przy dobrych zagrywkach Martyny Lewskiej, po których było 10:15. Uskrzydlone zawodniczki Solnej, wśród których najskuteczniejsze były środkowe: Julia Jaśkowiec i Karolina Feliks, pewnie wygrały trzeciego seta. W czwartym wyszły na prowadzenie 1:4 i miały piłkę w górze na kolejny punkt. Niewykorzystane okazje mają w zwyczaju się mścić, bo po chwili było 7:5. Gra się wyrównała, oba zespoły dobrze grały w obronie i nadal imponowały skutecznością w ataku i bloku środkowe z Wieliczki. Wrocławianki pierwsze nie wytrzymały presji i po dwóch błędach w ataku przegrywały 13:16. W końcówce dobra robotę w ataku wykonała leworęczna atakująca Solnej Michalina Oleś i doszło do decydującej, piątej partii. W tie-breaku Michalina kontynuowała skuteczna grę i po jej kontrataku było 3:6. Po drugiej stronie siatki rosła liczba błędów i mimo zmian w składzie wrocławianki nie dały radę wygrać drugiej pięciosetówki w turnieju.

Statystyki tutaj

TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec - Enea Energetyk Poznań 2:3 (15:25, 25:18, 21:25, 25:21, 10:15)

MVP: Amelia Mokrzan

Po początkowej przewadze siatkarek z Żywca do głosu doszły poznanianki i zdobywając w serii cztery punkty wyszły na prowadzenie 6:8. W kolejnych akcjach przewaga zespołu Energetyka rosła, siatkarki z Poznania dominowały w każdym elemencie i wygrały seta różnicą dziesięciu punktów. Ta tendencja przeniosła się na początek drugiej partii, w której trener Żywca zmuszony był wziąć czas przy stanie 1:4. Jego zawodniczki wzięły sobie do serca to co usłyszały, bo grając dobrze w bloku i w obronie wyszły na prowadzenie 16:14. I to nie było ich ostatnie słowo, siatkarki z Żywca wspierane przez liczną i głośną grupę kibiców pewnie wyrównały stan meczu. Doping fanów nie ustawał, a na boisku trwała wyrównana walka. Oba zespoły świetnie broniły, ale w ataku nieco skuteczniejsze były poznanianki i to one prowadziły 6:8. Żywczanki nie rezygnowały, po udanym bloku i kontrataku z lewego skrzydła wyszły na prowadzenie 10:9. Chwile później podczas długiej akcji, ofiarnie broniąc, kontuzji stawu skokowego doznała Oliwia Caputa. Przyjmująca w asyście medyków opuściła boisko. Jej koleżanki walczyły dalej, kibice oglądali wiele świetnych, długich akcji z widowiskowymi obronami obu libero. Poznanianki przełamały przeciwniczki przy zagrywce Amelii Mokrzan. Siatkarki Energetyka zdobyły kilka punktów z rzędu i wyszły na prowadzenie 14:17. Był to decydujący moment trzeciego, wyrównanego seta. Żywczanki lepiej rozpoczęły kolejną partię, po kilku udanych kontrach wyszły na prowadzenie 6:2. Poznanianki odrabiały straty, a po udanym kontrataku Karoliny Nadery wyszły na prowadzenie 11:13. Tak jak w poprzednich setach doszło do wyrównanej końcówki, w której odrobinę więcej zimnej krwi zachowały siatkarki z Żywca doprowadzając do tie-breaka. W piątym secie początek należał do siatkarek z Poznania, które prowadziły 2:5 i 4:8. Dzielne siatkarki z Żywca walczyły do ostatniej piłki, ale losu meczu nie odwróciły i przegrały drugi pięciosetowy mecz z rzędu.

Statystyki tutaj

GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca - LTS Legionovia Legionowo 3:2 (22:25, 12:25, 25:21, 25:18, 16:14)

MVP: Martyna Podlaska

Dla siatkarek z Legionowa, po wczorajszej przegranej z kaliszankami, mecz z Wieżycą był spotkaniem o być albo nie być w strefie medalowej. Stąd chyba pewna nerwowość w pierwszych akcjach , którą Legionovia szybko opanowała. Efektem było odrobienie strat i wyjście na prowadzenie 8:9. Gra się wyrównała i zespoły nie były w stanie „urwać się” przeciwniczkom. Po ataku Martyny Podlaskiej GKS prowadził 16:14, ale Legionovia odrobiła straty i po kontrze wyszła na prowadzenie 19:21. Dwa punkty różnicy utrzymały się do piłki setowej którą na punkt asem serwisowym zamieniła Julia Lenik. Po zmianie stron tempo i równowaga wynikowa nie uległy zmianie. Siatkarki znając wagę meczu grały bardzo ofiarnie w obronie, ale popełniały też sporo błędów. Przy wyniku 7:10 trener Stężycy Dawid Michor poprosił o przerwę. Nie wpłynęło to na poprawę gry jego siatkarek, bo po kilku nieudanych akcjach było 8:14. Takiej straty nie dało się już odrobić. Trzeci set był bardzo wyrównany, zespoły na zmianę zyskiwały i traciły przewagę. Siatkarki walczyły o każdą piłkę, a emocje udzielały się zawodniczkom rezerwowym i członkom sztabów. Nerwy na wodzy lepiej utrzymały zawodniczki ze Stężycy i mecz trwał dalej. Po przerwie emocje nie opadły, wręcz przeciwnie, sędzia musiał sięgnąć po żółtą kartkę aby uspokoić skołatane nerwy trenera Michora. To podziałało mobilizująco na siatkarki Wieżycy, które po trzech zdobytych z rzędu punktach wyszły na prowadzenie 9:6. Z biegiem czasu ich przewaga rosła, bo siatkarki z Legionowa popełniały coraz więcej prostych błędów. Trener Legionovii zdejmował z boiska kolejne zawodniczki szykując się na tie-breaka. Decydujący set rozpoczął się od prostego błędu Legionovii, w kolejnych akcjach emocje na i poza boiskiem rosły. Sędzia ukarał czerwoną kartką jedna z siatkarek Stężycy za zbyt ekspresyjna radość. Mimo straty punktu siatkarki Wieżycy prowadziły 6:3, ale tylko przez chwilę, bo po konsultacji sędziowie odgwizdali błąd ustawienia i wynik został skorygowany na 5:4. Dwa błędy w ataku siatkarek z Legionowa i było 8:5. Siatkarki ze Stężycy nie wykorzystały dwóch meczboli, udało się im dopiero za trzecią próbą. Legionovia pożegnała się z marzeniami o medalu.

Statystyki tutaj

Wyniki i harmonogram MP Juniorek – Dębica 2023

Środa 15.03

#VolleyWrocław - SMS Solna Wieliczka 2:3 (25:23, 25:17, 15:25, 20:25, 6:15)

TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec - Enea Energetyk Poznań 2:3 (15:25, 25:18, 21:25, 25:21, 10:15)

UKS Atena Warszawa - Energa MKS Kalisz 1:2 (16:25, 12:25, 26:24)

GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca - LTS Legionovia Legionowo 3:2 (22:25, 12:25, 25:21, 25:18, 16:14)

Wtorek 14.03

TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec - #VolleyWrocław 2:3 (27:25, 20:25, 21:25, 25:19, 12:15)

Enea Energetyk Poznań – SMS Solna Wieliczka 3:0 (25:21, 27:25, 25:14)

GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca – UKS Atena Warszawa 3:0 (25:21, 25:16, 25:18)

LTS Legionovia Legionowo – Energa MKS Kalisz 1:3 (25:18, 22:25, 19:25, 23:25)