Mistrzowie świata nieustannie honorowani

Minął już ponad miesiąc od zdobycia przez polskich siatkarzy trzeciego w historii mistrzostwa świata. To był piękny triumf, który odbił się szerokim echem nie tylko w kraju, ale także zagranicą.

Tuż po powrocie z  turnieju na lotnisku Okęcie mistrzowie świata pięknie powitani zostali przez fantastycznych i szczęśliwych kibiców.  – Nie mogło nas tutaj zabraknąć – mówiły naszej reporterce 1 października na lotnisku licealistki z Siedlec Jola i Magdalena. – Od lat kibicujemy naszej reprezentacji. Byłyśmy na kilku meczach w kraju. Nie udało się nam wybrać na mistrzostwa do Włoch, ale sobie obiecałyśmy, że na czempionacie za cztery lata będziemy już obecne. Na razie cieszymy się z sukcesu. Nasza reprezentacja z każdym meczem grała coraz lepiej, a od półfinałów nie miałyśmy wątpliwości, że będzie złoty medal.

Potem było nie mniej serdeczne spotkanie z mediami z udziałem Witolda Bańki – Ministra Sportu i Turystyki oraz Jacka Kasprzyka – Prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

– Ceremonia dekoracji po finale mistrzostw świata, w której uczestniczyłem, na długo pozostanie w mojej pamięci. Dziękuję Wam bardzo serdecznie za to co zrobiliście. Były to fantastyczne i wyjątkowe mistrzostwa. Zadaniem ministerstwa jest służyć polskiemu sportowi i siatkówce i będziemy to dalej czynić. Jesteśmy potęgą siatkarską i jestem głęboko przekonany, że dalej nią pozostaniemy – powiedział na konferencji Szef resoru Sportu i Turystyki, a wzruszony Prezes PZPS dodał: Składam wyrazy szacunku całej ekipie i dziękuję za znakomity wynik. Na pewno takie chwile jak zdobycie złotego medalu mistrzostw świata wywołuje ogromne wzruszenie i w niedzielnym wieczór po prostu popłakałem się.

Cała drużyna była bardzo mile zaskoczona fetą po powrocie w Turynu i nadzwyczajną atmosferą towarzyszącą powitaniu w kraju.

– Dziękuję mecenasom polskiej siatkówki oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki za to, że wspierają naszą dyscyplinę sportu. Dziękuję trzynastu chłopakom, bo jak iść na wojnę, to z nimi i z naszymi fantastycznymi kibicami – podsumował Bartosz Kurek – MVP mistrzostw.

Jeszcze tego samego dnia złota drużyna przyjęta została przez Premiera Mateusza Morawieckiego. – W tak popularnym sporcie jakim jest siatkówka, zdobycie drugi raz z rzędu tytułu mistrza świata, jest już arcymistrzostwem – powiedział  Premier. Szef rządu był wyraźnie dumny z naszych siatkarzy i zadeklarował, że na rozwój siatkówki w Polsce zostanie przeznaczona znaczna pula pieniędzy.  – Cieszę się także, że potraficie w tak piękny sposób indywidualne umiejętności przekuwać na pracę zespołową – dodał.

– Chcieliśmy z całego serca podziękować państwu, które inwestuje w siatkówkę. Dziękujemy za to że możemy rozwijać się, jeździć na turnieje i zdobywać laury. Ten sukces jest sukcesem wszystkich tych, którzy przyczynili się do rozwoju siatkówki. Oczywiście mamy nadzieję na nowe tytuły i kolejne medale – powiedział podczas spotkania w KPRM Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski.

Następnego dnia w Pałacu Prezydenckim mistrzowie świata uhonorowani zostali przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę wysokimi odznaczeniami państwowymi. Oficjalną część wydarzeń w Pałacu Prezydenckim zainaugurował hymn Polski „Mazurek Dąbrowskiego”

 – Muszę powiedzieć, że to niezwykle wzruszający moment. Cieszę się ogromnie, że nasz hymn, takim radosnym, mocnym rytmem obudził nas wszystkich w ten październikowy, trochę pochmurny, ale bardzo dla nas radosny poranek – zaczął spotkanie z mistrzami  Prezydent RP Andrzej Duda. – Wasz sukces wlewa nadzieję w serca, pokazuje, że Polacy są wielcy, że potrafią zwyciężać – kontynuowała głowa państwa. – Niech te odznaczenia państwowe, nadane w imieniu Rzeczypospolitej, jako podziękowanie od całego polskiego społeczeństwa, będą symbolem naszej wielkiej radości i wdzięczności – dodał Prezydent RP.

 – Dziękujemy, że mogliśmy tu być i że państwo polskie inwestuje w nasz sport. Liczymy, że ta pomoc będzie kontynuowana, a my ze swojej strony zapewniamy, że zrobimy wszystko by Polska była z nas dumna – powiedział kapitan reprezentacji Michał Kubiak. Najlepszy przyjmujący MŚ 2018 zaapelował także o wsparcie trenerów młodzieży w Polsce: – Bez nich nie byłoby złotych juniorów w osobie chociażby Bartka Kwolka i Kuby Kochanowskiego, ale także nas, bo my też kiedyś musieliśmy zacząć. Nie zapominajmy o nich! – zakończył.

Niezmiernie sympatyczny przebieg miały wizyty w siedzibach głównych sponsorów Polskiej Siatkówki – PKN ORLEN SA i Polkomtel – operatora sieci Plus.

Na tym celebracja ogromnego sukcesu się nie skończyła. Kilka dni temu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Szef Kancelarii – Minister Michał Dworczyk przekazał na ręce mistrzów świata czek dla PZPS – nagrodę Premiera za mistrzostwo i środki przeznaczone na rozwój dyscypliny.

– Pan premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przyznaniu dodatkowych 15 milionów złotych  dla Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Część tej kwoty zostanie przeznaczona na nagrody dla zawodników, sztabów, a część na szeroko pojęty rozwój siatkówki – powiedział podczas konferencji Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Przyznane dodatkowe środki finansowe mają służyć dalszemu rozwojowi siatkówki – kobiecej i męskiej. Warto przypomnieć, że Ministerstwo Sportu i Turystyki, na zadania realizowane przez PZPS w roku 2018, już wcześniej przeznaczyło  najwyższe dofinansowanie spośród wszystkich sportów zespołowych – w wysokości blisko 26 milionów złotych.

– Jestem przekonany, że ta dodatkowa kwota, przyznana decyzją Pana Premiera, pozwoli realizować kolejne ważne cele – podsumował Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka.

To nie koniec wyróżnień. Dzisiaj wieczorem w Budapeszcie podczas corocznej Gali Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej tytułem Najlepszego Siatkarza Starego Kontynentu 2018 uhonorowany zostanie Bartosz Kurek - MVP FIVB Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018, a Vital Heynen - selekcjoner mistrzowskiej drużyny tytułem Najlepszego Trenera Europy 2018.

To trzeci w historii tego rodzaju wyróżnienie dla Polski. Poprzednio ten laur przypadał Małgorzacie Glince-Mogentale po Mistrzostwie Europy 2003, a dwa lata później Dorocie Świeniewicz po kolejnym triumfie w mistrzostwach Starego Kontynentu.

 Wiemy także, że na Polską Siatkówkę czekają kolejne nagrody i wyróżnienia.

– To bardzo miłe, że wynik osiągnięty przez nasz zespół narodowy, jest tak znakomicie doceniany przez najwyższe władze państwowe, organizacje i kapituły prestiżowych nagród. Powiem nieskromnie – ta drużyna, jak i jej szeroko rozumiane środowisko zasługują na splendor – mówi Jacek Kasprzyk, Prezes PZPS.  

– Naszym zadaniem jako związku jest dopełnienie satysfakcji wymiernej, mówiąc wprost – finansowej. Będzie kilka źródeł, z których do mistrzów trafią nagrody: z Ministerstwa Sportu i Turystyki, od sponsorów oraz z środków własnych związku. Trwają ostatnie czynności formalne niezbędne do uruchomienia wypłaty premii, które powinny satysfakcjonować zawodników – dodaje szef federacji i kontynuuje:

– Bardzo cieszymy się z wszystkich dowodów uznania dla mistrzowskiego zespołu i Polskiej Siatkówki. Mistrzostwo jednak zobowiązuje. Dlatego też musimy zadbać o kontynuację, nie ukrywajmy – oczekiwanych, kolejnych medali, z medalem olimpijskim w Tokio. To wymaga od nas zapewnienia najwyższych standardów przygotowań do imprez międzynarodowych, a co za tym idzie odpowiedniego zabezpieczenia potrzeb finansowych kadr narodowych. Bardzo dużo uwagi poświęcamy pozyskaniu turniejów rangi europejskiej i światowej. To winni jesteśmy naszym fantastycznym kibicom – wyjaśnia Jacek Kasprzyk i wybiega w przyszłość:

– Za pół roku początek kolejnego sezonu reprezentacyjnego. Trudnego – z Ligą Narodów, mistrzostwami Europy, kwalifikacjami olimpijskimi i wreszcie Pucharem Świata. W każdym turnieju będą ogromne oczekiwania wobec mistrzów świata. Dla nas najważniejsze będzie wywalczenie olimpijskich paszportów, co nie znaczy, że nie będzie ambicji, by walczyć o podia w pozostałych rozgrywkach. Mam wewnętrzne przekonanie, że będzie dobrze, że zrealizujemy cel główny, a po drodze coś dorzucimy do bogatego medalowego plonu. Widząc atmosferę po mistrzostwie i uwzględniając potencjał naszej dyscypliny jestem pewien, że nasi sprzymierzeńcy – Pan Prezydent, Pan Premier, Pan Minister Sportu, sponsorzy i partnerzy związku będą dalej tak silnie wspierać nas w realizacji tego bardzo ambitnego planu, który wykracza dalece poza rok przyszły, ba poza nawet Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020.