Mistrzowie punktują w 3.kolejce PlusLigi. Kurek z MVP

W poniedziałek zakończyła się 3.kolejka rozgrywek PlusLigi. Na ligowych parkietach nie brakowało niespodzianek i prawdziwej sportowej walki.

Rozgrywki 3.kolejki zainaugurował mecz ZAKSY Kędzierzyna-Koźla i Chemika Bydgoszcz. Ekipa mająca w składzie trzech mistrzów świata 2018 wygrała w trzech szybkich setach, ani razu nie pozwalając bydgoszczanom przekroczyć granicy 20 punktów. Czempioni globu zaprezentowali się znakomicie – Paweł Zatorski zanotował blisko 70-procentową skuteczność przyjęcia pozytywnego i prawie 40-procent przyjęcia perfekcyjnego. W ofensywie dzielili i rządzili Mateusz Bieniek i Aleksander Śliwka (obaj po 10 punktów). Środkowy bloku zanotował 100% skuteczność w ataku, kończąc osiem z ośmiu piłek!

W sobotę w Bełchatowie doszło do bardzo ciekawego starcia, w którym gospodarze podjęli Trefl Gdańsk. „Żółto-czarni” rozpoczęli spotkanie z trzema czempionami w wyjściowej szóstce. W dobrej formie był Jakub Kochanowski, który przyniósł swojemu zespołowi 12 punktów, w tym cztery spełnione bloki. Młody środkowy atakował na poziomie 73-procent. Ten mecz nie udał się za to Arturowi Szalpukowi, którego w drugim secie zastąpił reprezentant Serbii – Milan Katić. Całe spotkanie rozgrywał Grzegorz Łomacz, który starał się zaskakiwać rywali swoimi wyborami. Rozgrywający zanotował jedną punktową zagrywkę. Gdańszczanie do województwa łódzkiego zawitali bez Piotra Nowakowskiego, którego z meczu wyeliminowała choroba. Mimo absencji dwukrotnego mistrza świata, podopieczni Andrei Anastasiego nawiązali pięciosetową walkę, z której jednak zwycięsko wyszli gospodarze.

W niedzielę kibice mogli oglądać kolejny mecz w którym po obu stronach siatki stanęli reprezentanci Polski. Tym razem w Jastrzębiu Zdroju zespół Jastrzębskiego Węgla zmierzył się ze Stocznią Szczecin. To spotkanie było też pojedynkiem polskich atakujących Dawida Konarskiego i Bartosza Kurka. Pełniący honory gospodarza Konarski dobrze poradził sobie w tym meczu i zapisał na swoim koncie 14 punktów, przy 44-procentowej skuteczności w ataku. Lepiej jako kolektyw zagrała jednak Stocznia Szczecin, która wygrała w trzech zaciętym partiach. Stoczniowców do zwycięstwa poprowadziło trio Kurek-Kaziński-Hoag. MVP mistrzostw świata 2018  - Bartosz Kurek zakończył mecz z 17 punktami i 3 blokami na koncie. On też został wybrany najlepszym graczem spotkania.

W Warszawie stołeczna drużyna zmierzyła się z Aluronem Virtu Wartą Zawierciem. Mimo, że warszawianie mogli skończyć mecz w trzech setach, przyjezdnym udało się wygrać jedną partię. Dobrą pracę w przyjęciu i obronie wykonał Damian Wojtaszek (62-procent przyjęcia pozytywnego i 38-procent perfekcyjnego). Bartosz Kwolek zdobył w spotkaniu 14 punktów.

Na zamknięcie 3.kolejki PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów na własnym terenie zmierzyła się z GKSem Katowice. Choć miał to być mecz na przełamanie rzeszowianie po raz trzeci przegrali spotkanie. Gracze z Katowic zagrali bardzo konkretną i pewną siatkówkę i choć nie byli stawiani w roli faworytów wygrali starcie bez starty seta. Damian Schulz, grający barwach Resovii zdobył 17 punktów przy 43 procentowej skuteczności w ataku. Statystyki zaniżyła mu słabsza końcówka, nerwowego trzeciego i decydującego seta.

W środę w Gdańsku rozegrany będzie mecz o Superpuchar Polski w którym zmierzą się mistrzowie kraju – PGE Skra Bełchatów i triumfatorzy Pucharu Polski – Trefl Gdańsk. Początek meczu o godz. 18, transmisja na Polsacie Sport.

Przypominamy, że w tym sezonie PlusLiga może poszczycić się dumną nazwą Ligi Mistrzów Świata a na krajowych parkietach możemy zobaczyć 12 aktualnych mistrzów globu i 6 czempionów z 2014 roku. Dodatkowo na ławkach trenerskich zasiadają Michał Mieszko Gogol asystent Vitala Heynena i Michał Winiarski, pełniący funkcję drugiego szkoleniowca PGE Skry.