- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Mistrzostwa świata siatkarzy 2022. Łatwa wygrana Polski z Meksykiem
Jarosław Bińczyk, Fot. Piotr Sumara/Justyna Matjas, 28 sierpnia 2022
Niespodzianki nie było, bo nie mogło być. Reprezentacja Polski pokonała Meksyk, odnosząc drugie zwycięstwo w mistrzostwach świata 2022. 10 tys. kibiców miało okazję zobaczyć na boisku wszystkich naszych siatkarzy.
48 lat temu Polska ostatni raz zmierzyła się z Meksykiem w mistrzostwach świata, wygrała 3:1, by później osiągnąć największy wówczas sukces, jakim był złoty medal, pierwszy w historii. Wtedy dopiero wchodziliśmy do światowej czołówki, dziś jesteśmy na jej szczycie.
Wiadomo było, że największym problemem w tym meczu mogła być odpowiednia koncentracja. Ale jak się nie zmobilizować, jeśli na trybunach jest 10 tys. wspaniale dopingujących kibiców. Dla nich trzeba dać z siebie wszystko, nawet jeśli przeciwnik nie jest wymagający i tak naprawdę gra na 70 procent możliwości też dałaby efekt w postaci wygranej. Polacy szybko się rozkręcili. Najpierw zniwelowali niewielką stratę (z 4:6 na 6:6), a następnie zaczęli uciekać coraz bardziej bezradnym Meksykanom. Oddali w pierwszym secie siedem punktów po popsutych serwach, lecz z gry nie popełnili żadnego błędu.
W drugim secie trener Nikola Grbić pozwolił zadebiutować w mistrzostwach najpierw Tomaszowi Fornalowi i Jakubowi Popiwczakowi, po raz pierwszy w tym turnieju wszedł na boisko Karol Kłos, mistrz sprzed ośmiu lat. Pierwsze akcje to był popis Fornala, zdobywcy czterech pierwszych punktów dla Polski - dwukrotnie zablokował rywali, a do tego dołożył atak (4:1). Nasi siatkarze rozluźnili się i ku radości fanów w Spodku popisywali się fantastyczną grą obronną. Ich blok był jak ściana, a gdy czasami piłka go mijała, Polacy stali tam, gdzie leciała i utrzymywali ją w grze. Było kilka długich akcji, a zachwyceni kibice reagowali owacją.
W połowie seta na boisku pojawił się Mateusz Poręba, kolejny debiutant w mundialu. Przywitał się znakomicie: skutecznym atakiem i blokiem. W końcówce zagrał też Bartosz Kwolek, a Marcin Janusz pozwolił mu też zapisać się na liście punktujących, posyłając do niego ostatnią wystawę. Polacy wygrali bardzo wysoko, potwierdzając, że są w bardzo dobrej dyspozycji. Widać było, że niewiadomą były tylko rozmiary zwycięstwa w poszczególnych setach.
W drugiej partii Biało-czerwoni mieli aż siedem punktowych bloków, a autorem aż trzech był Kłos, najlepszy środkowy mistrzostw w 2014 roku. Trzecią Polska zaczęła w całkowicie zmienionym składzie. Gra była nieco bardziej wyrównana, jednak ani przez chwilę nie można było wątpić, kto jest lepszy. W chwilach zbytniego rozluźnienia ambitni Meksykanie, oklaskiwani przez polskich kibiców, zrywali się do walki. Ale tylko na chwilę...
Polska zapewniła już sobie awans do fazy pucharowej i we rozegra ostatni mecz w grupie ze Stanami Zjednoczonymi, które - nie bez trudu - pokonały Bułgarię. Początek o godzinie 20:30.
WYNIKI NIEDZIELNYCH MECZÓW W MISTRZOSTWACH ŚWIATA 2022
Polska: Janusz, Śliwka 3, Kochanowski 2, Kurek 3, Semeniuk 5, Bieniek 6, Zatorski (libero) oraz Łomacz 1, Kaczmarek 8, Kłos 5, Fornal 11, Popiwczak (libero), Kwolek 3, Poręba 6
Meksyk: Aranda 2, Fuentes Rascon 6, Martinez Garcia 1, Gonzalez Castaneda 14, Lopez Rios 6, Tellez, Bravo (libero) oraz Sanay 1, Hernandez, Ferran, Chavez
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej