jb, Angelika Knopek, Fot. Marek Żyńczak, 30 września 2022

Mistrzostwa świata siatkarek. Dzień bez Polski w Gdańsku, ale w Łodzi będzie ciekawie

Reprezentacja Polski siatkarek i pozostałe drużyny z grupy B w piątek mają wolne. W Łodzi i Arnhem rozegranych zostanie kilka naprawdę interesujących meczów, a najciekawiej zapowiada się rywalizacja Holandii i Belgii.

Plan dnia:

Łódź, grupa C: Serbia - Kazachstan 3:0 (25:13, 25:17, 25:10)

Serbki, jako zdecydowanie faworytki pierwszego rozgrywanego dzisiaj meczu w Łodzi, świetnie weszły w spotkanie, dominując nad Kazaszkami we wszystkich elementach, co pozwoliło im odnieść bardzo wysokie zwycięstwo w premierowej odsłonie. W drugiej partii rywalki próbowały nawiązać bardziej wyrównaną walkę, jednak siatkarki z Bałkanów kontynuowały swoją dobrą grę, ani na chwilę nie tracąc kontroli nad przebiegiem meczu. Ostatni set również był pokazem siły reprezentantek Serbii, które pozwoliły przeciwniczkom zgromadzić na swoim koncie zaledwie dziesięć punktów. 

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Arnhem, grupa D: Chiny - Czechy 3:0 (25:19, 25:22, 27:25)

Chinki odniosły czwarte zwycięstwo w mistrzostwach i kolejne do zera. Czeszki walczyły, były blisko wygrania ostatniego seta, jednak nie dały rady. Tym razem dobrze wypadła Grabriela Orvosowa, atakująca Developresu Rzeszów, która zdobyła 20 punktów. Najskuteczniejszą zawodniczką spotkania była 22-letnia przyjmująca Yingying Li - 22 punkty. Dla czeskiej drużyny porażka oznacza koniec marzeń o awansie do drugiej fazy turnieju.

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Arnhem, grupa D: Brazylia - Japonia 1:3 (22:25, 19:25, 25:17, 20:25)

Mamy kolejną niespodziankę w mistrzostwach. Wyżej notowana Brazylia, która wcześniej wygrała trzy spotkania w grupie, została powstrzymana przez Japonię. Japonkom udało się zatrzymać Gabi i atakującą Kisy - obie były liderkami swojej drużyny w poprzednich meczach. Doskonale spisywała się Arisa Inoue, która zdobyła aż 27 punktów. W tabeli prowadzą Chiny, niepokonane w turnieju, a piątkowi rywale mają po trzy zwycięstwa.

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Łódź, grupa C: Bułgaria - Kanada 1:3 (21:25, 27:25, 20:25, 15:25)

W pierwszym secie spotkania lepsze okazały się Kanadyjki, wśród których najlepiej punktowały Alexa Gray oraz Hilary Howe. Podrażnione przegraną w poprzedniej partii Bułgarki zaczęły drugiego seta od wypracowania sobie kilkupunktowego prowadzenia, jednak losy seta rozstrzygnęła dopiero walka na przewagi, w której ostatecznie triumfowały podopieczne Lorenzo Micellego. Trzeci set rozpoczął się od zdecydowanego prowadzenia Kanadyjek, które udało im się utrzymać przez całą partię, dzięki czemu bez problemów sięgnęły po zwycięstwo. W ostatnim secie Bułgaria całkowicie opadła z sił, tracąc skuteczność w ataku, przez co ta partia zakończyła się szybkim triumfem Kanady. 

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Arnhem, grupa D: Kolumbia - Argentyna 2:3 (25:19, 17:25, 29:27, 20:25, 8:15)

Argentyna zapewniła sobie awans do drugiej rundy mistrzostw świata i definitywnie zamknęła drogę dla reprezentacji Czech. Nie przyszło jej to łatwo, bo Kolumbia dwukrotnie obejmowała prowadzenie. Sprawdziło się powiedzenie, że siatkówka to gra błędów: Kolumbijki więcej punktów zdobyła po atakach, ale popełniły znacznie więcej błędów od rywalek i aż 14-krotnie pozwoliły się zablokować. A zwycięskim zespole najskuteczniejsza była Erika Mercado, która zdobyła 24 punkty.

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Łódź, grupa C: USA - Niemcy 2:0 (25:17, 25:13)

Początek ostatniego zaplanowanego na dzisiaj meczu w Łodzi był bardzo wyrównany, do połowy seta drużyny toczyły ze sobą wyrównaną walkę punkt za punkt, dopiero świetna seria w polu serwisowym amerykańskiej atakującej, Andrei Drews, pozwoliła jej zespołowi odskoczyć na kilka oczek, co doprowadziło do zwycięstwa USA w tej partii. W drugim secie gra niemieckiego zespołu, prowadzonego przez Vitala Heynena, kompletnie się załamała - Niemki poniosły dotkliwą porażkę, zdobywając zaledwie trzynaście punktów. 

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki 

Arnhem, grupa A: Holandia - Belgia 1:3 (16:25, 23:25, 26:24, 25:27)

W czwartek pierwszy raz przegrała Polska, a dzień później pogromcę znalazł drugi gospodarz - Holandia. Można stwierdzić, że był to mecz Holenderek z Britt Herbots. 23-letnia przyjmująca zdobyła aż 41 punktów, a jej drużyna w sumie 101. Mecz był bardzo zacięty, a o sukcesie Belgijek zdecydowały końcówki trzeciego i czwartego seta. 

Centrum meczowe: składy, punkty statystyki

Polską Siatkówkę wspierają  

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej