jb, Fot. Piotr Sumara, 11 września 2022

Mistrzostwa świata 2022. W niedzielę poznamy medalistów

Niedziala jest ostatnim dniem mistrzostw świata siatkarzy. Do rozegrania pozostały mecze o medale, a o najcenniejszy zagra reprezentacja Polski.

Katowice: Brazylia - Słowenia 3:0 (25:18, 25:18, 22:25, 25:18)

Brazylia grała o szóste z rzędu miejsce na podium mistrzostw świata, a Słowenia jeszcze nigdy nie była tak daleko w turnieju. Faworyt zagrał bez kontuzjowanego w półfinale Ricardo Lucarelliego, a w połowie pierwszego seta trener Renan Dal Zotto musiał sięgnąć po Bruno Rezende, ponieważ Słoweńcy prowadzili 12:8, dzięki temu, że wygrali kilka długich wymian. Wejście nowego rozgrywającego odmieniło Brazylijczyków, którzy zaczęli grać lepiej, a pomagali im rywale, popełniając błędy w ataku. Pogrążyły ich serwy Lucasa Saatkampa i z przewagi nic nie zostało (15:15), po kolejnym było 17:15, a autowe zbicie Toncka Sterna dało trzypunktową przewagę, który już tylko rosła.

Drugi set był podobny: Słowenia się starała, jednak im dłużej trwała gra, tym przewaga trzykrotnych mistrzów świata była wyraźniejsza. Wydawało się, że kolejna partia będzie formalnością - Brazylia prowadziła 12:6 i stanęła. Jej trener dał odpocząć Wallace'owi Souzie, ale młody Darlan sobie nie poradził. Słoweńcy zaczęli mocno serwować, a Klemen Cebulj był nie do zatrzymania. Nagrodą było przedłużenie szans na brązowy medal. Rozpędzeni zaczęli czwartego seta od wyniku 4:0, jednak kolejne cztery punkty zdobyła Brazylia i nie popełniła błędu z poprzedniej partii. Doskonale grał Wallace, a jego drużyna zdobyła pierwszy w historii brązowy medal mistrzostw świata.

Centrum meczowe: punkty, statystyki, składy

Katowice: Polska - Włochy 1:3 (25:22, 21:25, 18:25, 20:25)

Centrum meczowe: punkty, statystyki, składy

Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej