Mistrzostwa świata 2022. "Polscy kibice są najlepsi na świecie"

- Uwielbiam grać przed taką publicznością - mówi po meczu z Polską kapitan siatkarskiej reprezentacji Meksyku.

To był pierwszy mecz z reprezentacją Polski na mistrzostwach świata po 38 latach. Jakie to uczucie tworzyć historię siatkówki ? 

Christian Aranda, kapitan reprezentacji Meksyku: Dla naszej reprezentacji, naszego pokolenia to w ogóle pierwsze mistrzostwa świata, więc jesteśmy bardzo podekscytowani. Przygotowaliśmy się bardzo długo. Wiemy jednak, ze wszystkie zespoły w naszej grupie to doświadczone drużyny, trudni przeciwnicy. Szczególnie Polska, w swoim kraju, przed własną publicznością. Wiedzieliśmy przed startem turnieju, że nie będzie łatwo i musimy naprawdę bardzo się postarać. 

Jak się motywowaliście przed tym meczem?

- Mnie motywuje moja rodzina. Z reguły spędzam poza domem dziewięć miesięcy w roku, dlatego chcę dobrze zagrać dla nich, by byli ze mnie dumni. W trakcie sesji wideo mieliśmy okazję dobrze przyjrzeć się polskiej drużynie i wiedzieliśmy jedno: że na pewno musimy zagrać znacznie lepiej niż z innymi zespołami praktycznie w każdym elemencie. 

Zagraliście w świątyni polskiej siatkówki, to na pewno nie ułatwiło wam zadania.

- Uwielbiam tu grać, przed taką publicznością. Czuć, że ta hala jest ważnym miejscem, a kibice polscy są naprawdę najlepsi na świecie.

RELACJA Z MECZU POLSKA - MEKSYK