Mateusz Skrzyński/ Polska The Times-sportowy24/ pzps.pl/ fot.cev.lu, 4 kwietnia 2017

Po dniu przerwy Polskie siatkarki wróciły do hali Valkenhuizen w holenderskim Arnhem. Tym razem nie udało się wygrać i nasze kadetki musiały uznać wyższość reprezentacji Serbii.

Po dniu przerwy Polskie siatkarki wróciły do hali Valkenhuizen w holenderskim Arnhem. Tym razem nie udało się wygrać i nasze kadetki musiały uznać wyższość reprezentacji Serbii. 

Jakże inny był początek tego spotkania w porównania do tego, co widzieliśmy w poprzednich meczach z udziałem reprezentantek Polski. Dzięki dobrej grze blokiem Serbki szybko zaczęły prowadzić 5:2. Na pierwszej przerwie technicznej było już 8:2. Po czasie Polki wreszcie odpowiedziały udanym atakiem Zuzanny Góreckiej. Po paru akacjach wydawało się, że wreszcie nasze dziewczyny odzyskają właściwy rytm. Przy stanie 11 do 4 dla Serbek trener Grzegorz Wagner poprosił o czas, a potem… Potem Serbki znów przeczytały naszą grę i po raz kolejny skutecznie ustawiły blok.

Biało-czerwonym wyraźnie nie szło, więc trener Wagner próbował poszukać impulsu z ławki. Na boisku pojawiły się Rozalia Hnatyszyn, Magdalena Stysiak oraz rozgrywająca Paulina Zaborowska. Na Serbkach nie robiło to jednak żadnego wrażenia i kontynuowały swoją dobrą grę. Były sprytne, wyrachowane, a przede wszystkim cierpliwe. Pierwszy set powoli zmierzał do końca, a Serbki nie spuszczały nogi z gazu. Polki były już chyba pogodzone z faktem, że w tym secie nie mają już czego szukać. Niestety 25:7 wygrywają Serbki.

Udana zagrywka Gabrieli Makarowskiej dawała nadzieję, że druga odsłona tego spotkania będzie zupełnie inna. W ataku wreszcie przełamała się Julia Szczurowska, która chwilę później dołożyła jeszcze zagrywkę. Dwa asy serwisowe z rzędu sprawiły, że nasze kadetki schodziły na przerwę z dwupunktowym prowadzeniem. Trener gości zdecydował się na zmianę, ale to nie podziałało. Parę punktów przewagi dało naszym siatkarkom  spokój, którego wcześniej wyraźnie brakowało. 16:12 i druga przerwa techniczna. Chwilę później podwójna zmiana w szeregach rywalek, które czuły, że jeżeli zaraz nie złapią kontaktu, to mecz zacznie się od nowa. Adrianna

Rybak w polu zagrywki i Serbki nie za bardzo wiedzą co się dzieje. 21:14 i jakże inny obraz tej partii. W końcowym fragmencie drugiego seta znów zaczęły się nerwy, a przewaga lekko stopniała. Inna sprawa, że nie popisał się rosyjski arbiter… Na całe szczęście sytuację udało się opanować, a seta zakończył udany blok Aleksandry Gryki. 25:21 i wszystko zaczyna się od początku.

Na początku trzeciego seta raz za razem myliły się obie reprezentacje. Niestety trochę szybciej sytuację opanowały Serbki. Podopieczne Jovo Cakovica bardzo dobrze zagrywały, przez co Polki miały problemy z przyjęciem i wyprowadzeniem składnej akcji. Tego dnia siatkarki w czerwono-niebieskich strojach wykorzystywały nawet najmniejszy błąd. Znów zrobiło się nieciekawie. 19:12 i dobrze zagrywająca Sara Carić. Serbki po raz kolejny podkręciły tempo i triumfowały do 14.

Polska! Polska! Zdało się słyszeć z trybun hali w Arnhem. Na czwartego seta podopieczne Grzegorza Wagnera wyszły niesamowicie naładowane. Na zagrywce brylowała Gabriela Makarowska zdobywając szybkie trzy punkty. Wszystko wskazywało na to, że powtórzy się scenariusz z drugiego seta. Znów nasze kadetki schodziły na przerwę prowadząc.

Po czasie byliśmy świadkami dłuższej wymiany, w której skuteczniejsze okazały się Serbki. Zawodniczki z Bałkanów znów na nasze nieszczęście podkręciły zagrywkę i spisywały się świetnie w obronie, stwarzając sobie kolejne okazje na udane kontry. W decydujących momentach czwartej partii, na boisko wróciła Oliwia Bałuk, zastępując Rozalię Hnatyszyn. As serwisowy naszej kapitan i trener Cakovic prosi o czas. Serbki zaczynały się mylić, a nasze dziewczyny próbowały odrabiać 5-punktową stratę. Parę razy było blisko, ale dziś niestety Serbki były zbyt cwane, by roztrwonić taką przewagę. Przegrywamy czwartego seta do 21, a w całym meczu 1 do 3, ponosząc pierwszą porażkę na mistrzostwach Europy.

Polska – Serbia 1:3 (7:25; 25:20; 14:25; 21:25)

Polska: Magdalena Stysiak, Julia Szczurowska, Rozalia Hnatyszyn, Michalina Rola, Oliwia Bałuk, Zuzanna Górecka, Klaudia Laskowska, Adrianna Rybak, Aleksandra Gryka, Gabriela Makarowska, Paulina Zaborowska, Paulina Krześlak (libero)

Serbia: Sara Carić, Isidora Rodic, Mila Kocic (libero), Katarina Gajevic, Dejana Lekić, Barbara Batinic, Rada Perovic, Miljana Glusac, Milica Milunovic, Jovana Mirosavljević, Ana Marija Jonjev, Veronika Dokic

Statystyki meczu: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchPage.aspx?mID=29819&ID=975&CID=5860&PID=1520&type=LegList

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej