Mistrzostwa Europy Kobiet U18: Polska - Grecja 3:0

Polskie siatkarki odniosły trzecie zwycięstwo w rozgrywanych w holenderskim Arnheim mistrzostwach Europy do 18 lat. W środę podopieczne trenera Grzegorza Wagnera pokonały Grecję 3:0

W najlepszy z możliwy sposobów reprezentantki Polski powetowały sobie wczorajszą porażkę z Serbią. Dziś Polki w przekonującym stylu pokonały najsłabszą w grupie Grecję. Cieszę się, że po wczorajszej porażce dziewczyny dobrze zareagowały – podkreślił asystent trenera Ireneusz Waleczek.

Swoje czwarte spotkanie na mistrzostwach Europy w Arnhem nasze reprezentantki rozpoczęły w nieco zmienionym składzie. W pierwszej szóstce znalazła się atakująca Magdalena Stysiak, a na pozycji zamiennie grały Michalina Rola i Paulina Krześlak. – Po poprzednich meczach przeanalizowaliśmy swoją grę i postanowiliśmy wprowadzić jeszcze jedną libero. Chcieliśmy wspomóc Paulinę w obronie. Co do Magdy, to przetestowaliśmy parę innych wariantów przed kluczowym meczem z Białorusią – wyjaśnia asystent trenera Ireneusz Waleczek.

Starcie z najsłabszą w tabeli Grecją od początku układało się po myśli naszych kadetek. Szybko wypracowały sobie znacząca przewagę i kontrolowały boiskowe wydarzenia. Gołym okiem widoczna była różnica klas. Dodatkowo jedna z ich kluczowych zawodniczek doznała kontuzji. Już na pierwszej przerwie technicznej Polki prowadziły różnicą pięciu oczek. O nieporadności greckiego zespołu niech świadczy zachowanie trenera, który raz za razem prosił o czas. Biało-Czerwone prowadziły 12:6. Można powiedzieć, że w pierwszej partii nie mieliśmy zbyt dużo emocji i spektakularnych akcji. Polki grały swoje, zmuszając rywalki do błędów. W końcówce nie do przyjęcia okazała się zagrywka Gabrieli Makarowskiej. Wygrywamy pierwszego seta 25:13!

W całym turnieju Greczynki zdołały ugrać zaledwie dwa sety. Druga odsłona meczu rozpoczęła się nadspodziewanie dobrze dla naszych rywalek. Po raz pierwszy nawiązały walkę i dość długo grały punkt za punkt. Dobrą serię przełamała zagrywka Zuzanny Góreckiej, od tej pory set znów układał się pod dyktando Polek. Tuż przed drugą przerwą techniczną na boisku pojawiła się Oliwia Bałuk, zmieniając Magdalenę Stysiak. 20:14 po fantastycznej kontrze Polek. Trener Dimitros Floros znów zaprosił swoje podopieczne na przerwę, a paręnaście sekund później zdecydował się na zmiany. Na nic się to jednak nie zdało. Drugiego seta udanym atakiem ze środka zakończyła Aleksandra Gryka. 25:16 i w całym meczu prowadzimy już 2:0.

Syndrom przegranego trzeciego seta. Na taką dolegliwość cierpiały siatkarki Grzegorza Wagnera w poprzednich meczach na tych mistrzostwach. Niestety i tym razem zaczęło się nie najlepiej. Długo utknęliśmy w jednym ustawieniu, a Greczynki zaczęły punktować. Z lekkich opresji wyprowadziła nas zagrywka Zuzanny Góreckiej. Greczynki znów nie potrafiły dobrze przyjąć, chodź i tak było dużo lepiej niż na początku. Obraz gry był podobny do tego, co oglądaliśmy w drugim secie z tą różnicą, że tym razem rywalki wytrzymywały znacznie dłużej. 16:15 dla Polek na drugiej przerwie technicznej zwiastowało nerwową końcówkę. – W drugim fragmencie trzeciego seta Greczynki zaczęły lepiej zagrywać i momentami mieliśmy z tym problem – stwierdził Waleczek. Kibice na hali w Arnhem znowu musieli się denerwować. Na szczęście przy stanie 22:21 nasze reprezentantki wzięły sprawy w swoje ręce i punktu już nie oddały. – Cieszymy się, że wreszcie udało nam się zamknąć mecz w trzech setach i zaoszczędzić trochę więcej sił – podsumowała środkowa Aleksandra Gryka.

Dzięki wygranej polskie siatkarki utrzymały drugą lokatę w swojej grupie, lecz wciąż nie możemy być pewni awansu do półfinału. Jutro o 17.30 zagramy z pierwszą w grupie Białorusią.

Polska – Grecja 3:0 (25:13; 25:16; 25:21)

Polska: Magdalena Stysiak, Julia Szczurowska, Rozalia Hnatyszyn, Michalina Rola (libero), Oliwia Bałuk, Zuzanna Górecka, Klaudia Laskowska, Adrianna Rybak, Aleksandra Gryka, Gabriela Makarowska, Paulina Zaborowska, Paulina Krześlak (libero)

Grecja: Magdalini-Maria Tsigkarpopoulou, Maria Mikeli, Dimitra Tziarli, Eleni Karakasi, Effrosyni Alexakou, Foivi-Polyxeni Karatzoglou, Andromachi Tsiogka, Loanna-Foteini Charatonidi, Georgia Tselepi, Effrosyni Bakodimou, Olga Zampati, Christina Kotta (libero)