Mistrzostwa Europy Juniorów: Po pierwszym i przed drugim dniem turnieju

Po pierwszym dniu siatkarskich mistrzostw Europy juniorów reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce w swojej grupie. Wyprzedzają ją Niemcy. W sobotę drużyna Sebastiana Pawlika zmierzy się z trzecią Ukrainą.

Po pierwszym dniu siatkarskich mistrzostw Europy juniorów reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce w swojej grupie. Wyprzedzają ją Niemcy. W sobotę drużyna Sebastiana Pawlika zmierzy się z trzecią Ukrainą.

W piątkowym starciu biało-czerwoni pokonali Francuzów, choć przegrywali 0:2. Dopiero w trzecim secie ich gra się odmieniła i w końcówce nie pozostawili szans rywalom. Gdyby do tego nie doszło, z pewnością byłaby to jedna z niespodzianek pierwszej serii gier. A tak największe zdziwienie wywołała wygrana Ukrainy z Bułgarią.

Wydaje się, że gospodarze i Francuzi to najpoważniejsi kandydaci do tego, by wraz z Polską awansować do półfinałów. Choć trzeba wziąć poprawkę, że przez rok rozkład sił mógł się zmienić. Tymczasem Bułgarzy przegrali z naszymi wschodnimi sąsiadami 2:3. Dodajmy, że przy stanie 2:1 w setach dla Bułgarii spotkanie zostało przerwana na kilkadziesiąt minut. Powód? Po jednej z akcji... zerwała się siatka.

W ostatnim spotkaniu grupy, która swoje mecze rozgrywa w Płowdiw, Niemcy wygrali ze Słowenią 3:1. I to oni są na prowadzeniu, przed – kolejno: Polską, Ukrainą, Bułgarią, Francją i Słowenią.

O miejscu w grupie w pierwszej kolejności decydują zwycięstwa. Następnie brane są pod uwagę punkty za mecze. Stąd Niemcy mają trzy punkty, a Polacy dwa.

Rywalizacja w drugiej grupie toczy się w Warnie. Tam obyło się bez niespodzianek. Serbia wygrała z Turcją 3:2, Rosja z Białorusią 3:0 i Włochy z Czechami 3:1. Prowadzi Rosja przed Włochami, Serbią, Turcją, Czechami i Białorusią.

Mecze w sobotę

Grupa I: Polska – Ukraina (14.00), Słowenia – Bułgaria (16.30), Francja – Niemcy (19.00)

Grupa II: Turcja – Białoruś (14.00), Serbia – Włochy (16.30), Rosja – Czechy (19.00)