KP, fot.Piotr Sumara, 25 marca 2022

Mirosław Zawieracz: warunki są, teraz tylko wygrywać i awansować

– W Mielcu warunki do pracy są znakomite. Niektóre kluby z TAURON Ligi mogłyby pozazdrościć. Drużynie nie pozostaje więc nic tylko wygrywać – mówi Mirosław Zawieracz, który od kilku dni prowadzi treningi drugiego zespołu I ligi kobiet – miejscowego ITA TOOLS Stal. W pierwszej rundzie play off jego podopieczne zagrają z MKS SAN-Pajda Jarosław.

Walka toczy się do dwóch zwycięstw. W pierwszym meczu spotkamy się 2 kwietnia na wyjeździe. Przeciwnik jest trudny, o miejscowej hali mówi się, że jest ciężka. Na pewno gra w Jarosławiu ma jedną zaletę. Będziemy mieli blisko. Potem oba zespoły czeka mecz w Mielcu i ewentualny trzeci również zagramy we własnej hali, ale tej ewentualności nie bierzemy pod uwagę – powiedział Mirosław Zawieracz.

Nowy szkoleniowiec mieleckiej drużyny podkreśla, że ma trochę czasu na przygotowanie do play off i wprowadzenie do gry zespołu własnych rozwiązań. Nie ukrywa, podobnie jak cała mielecka społeczność siatkarska, że ITA TOOLS Stal zamierza grać o najwyższy cel czyli awans do TAURON Ligi. – Zespół był tak budowany – dodaje.

Sezon zasadniczy I ligi kobiet zakończył się zwycięstwem Roleskiego Grupa Azoty PWSZ Tarnów, który dziś w ostatniej kolejce pokonał LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:2 (25:21, 19:25, 24:26, 25:20, 16:14). – Widać, że na zapleczu TAURON Ligi było parę mocnych drużyn. Wszyscy obstawiają, że w finale spotka się z Tarnów z Mielcem. Ale w jutro zaczynającym się w Nysie turnieju o Puchar Polski wszyscy widzieli Grupę Azoty Chemika Police, a jak się okazuje faworytek nie ma – mówi Mirosław Zawieracz.

Mirosław Zawieracz, który w swojej karierze trenerskiej prowadził kilka ekstraklasowych zespołów w naszym kraju, a do Mielca przeszedł z Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz, mówi z dużym naciskiem o świetnej siatkarskiej atmosferze w mieście. – Zainteresowanie naszą dyscypliną sportu widać na każdym kroku. Duże wsparcie jest ze strony władz Mielca. Społeczność czeka na nową halę, która niebawem ma być otwarta. Klub jest świetnie zorganizowany. Zawodniczki o tym wiedzą. Nic więc tylko grać i awansować. Problem w tym, że o tym samym myślą w Tarnowie – kończy Mirosław Zawieracz.

Do zakończenia rywalizacji w fazie zasadniczej I ligi kobiet pozostały do rozegrania jeszcze trzy mecze, które odbędą się w sobotę. Jednak kolejność czołowej trójki nie zmieni się: wygrał Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów    71 pkt przed ITA TOOLS Stal Mielec 62 oraz LOS Nowy Dwór Mazowiecki  58.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej