Michał Ruciak: Azoty Arena to świetny obiekt do gry w siatkówkę

Szczecin będzie jednym z Miast-Gospodarzy EUROVOLLEY Poland 2017. W Azoty Arenie zagrają reprezentacje Włoch, Niemiec, Słowacji i Czech. - Hala jest bardzo ładna, z świetnym zapleczem sportowym – powiedział Michał Ruciak, przyjmujący Espadonu Szczecin i były reprezentant Polski.

Szczecin może pochwalić się bogatą historią jeśli chodzi o siatkówkę, która zaczęła się w latach 70. ubiegłego wieku. Morze Szczecin, która występowało w najwyższej klasie rozgrywek zdobyła łącznie osiem medali w tym dwa złote (1985, 1987).

To właśnie w tej drużynie pierwsze szlify seniorskiej siatkówki zbierał Michał Ruciak, wielokrotny reprezentant Polski, który z biało-czerwonymi w latach 2009-2012 wywalczył złoty i brązowy medal mistrzostw Europy, złoty i brązowy medal Ligi Światowej i srebrny medal na Pucharze Świata. Po trzynastu latach szczecińskiej drużynie udało się wróci do ekstraklasy. Do szeregów zespołu dołączył m.in. Michał Ruciak.

– Można   powiedzieć, że właśnie w Szczecinie zaczęła się moja kariera. Jeśli chodzi o PlusLigę to moim pierwszym klubem było właśnie Morze Szczecin. Po kilkunastu latach wróciłem znowu do tego miasta. Jednak praktycznie wszystko poza miastem jest nowe, zarówno klub, sponsorzy oraz właściciel. W Szczecinie od początku budujemy markę klubu. Będziemy robili to najlepiej jak tylko się da – powiedział.  

Arena Azoty to wielofunkcyjna hala widowisko-sportowa w Szczecinie na osiedlu Zawadzkiego-Klonowica.  W opinii Michała Ruciaka to świetny obiekt do gry w siatkówkę. 

– Jeśli chodzi o warunki do gry, to moim zdaniem hala jest bardzo ładna, z świetnym zapleczem sportowym. Teraz podstawowym zadaniem jest to utrzymać. Wiele osób przyczyniło się to tego, żeby Espadon wszedł do PlusLigi. Z każdym rokiem będziemy starali się zajść jak najwyżej – podkreślił przyjmujący.

Michał Ruciak nie ukrywa, że zawsze kibicuje i wspiera reprezentację Polski. – Miałem wielką przyjemność grać w niej przez kilka lat. Teraz występują w niej młodsi koledzy. Zawsze mocno im kibicuję. Myślę, że dla wszystkich siatkarzy siatkówka jest wielką miłością. Zawsze będziemy robili wszystko, co w naszej mocy, żeby siatkówka rozwijała się w Polsce zarówno w klubach jak i w kadrze narodowej – zakończył Ruciak.