Monika Tomczyk, fot. Monika Pliś, 26 lutego 2018

Michał Kędzierski: zagraliśmy po prostu słabo

Asseco Resovia Rzeszów po raz kolejny w tym sezonie musiała uznać wyższość Trefla Gdańsk. W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Andrzeja Kowala ulegli 0:3. - Trefl zagrał bardzo udany mecz we wszystkich elementach – powiedział Michał Kędzierski, rozgrywający zespołu z Rzeszowa. Oba zespoły walczą o miejsce w czołowej szóstce. Trefl jest czwarty, Asseco Resovia piąta.

pzps.pl: Gdańszczanie kontrolowali przebieg całego spotkania, w efekcie nie udało się Wam ugrać ani jednego seta. Co było przyczyną porażki?
Michał Kędzierski: Myślę, że główną przyczyną porażki było to, że Trefl zagrał bardzo udany mecz we wszystkich elementach. Gdańszczanie mieli bardzo dobry blok, a dzięki temu dużo bronili. Zagrali też bardzo skutecznie w kontrach.

W poprzedniej kolejce pokonaliście Jastrzębski Węgiel 3:0. Czym te dwa mecze się różniły? Gdańsk okazał się być znacznie trudniejszym rywalem czy to Wasza gra w meczu z Treflem spadła poniżej poziomu, który zaprezentowaliście w meczu z jastrzębianami?
Te mecze nie różniły się niczym, tylko zespoły się zmieniły, a my przegraliśmy w takim samym stosunku, jak wygraliśmy spotkanie z Jastrzębiem. To prawda, że my też zagraliśmy w pojedynku z gdańszczanami po prostu słabo i to uniemożliwiło nam wygranie choćby jednej partii. Szkoda, bo mieliśmy na to szansę. Dobrze trenowaliśmy w tygodniu, a ostatni mecz również napawał optymizmem. Trochę żałujemy tego spotkania.

Zgromadziliście 42 punkty w 22 meczach i zajmujecie piąte miejsce w tabeli PlusLigi. Jak oceniasz ten rezultat?
Na razie myślimy o każdym kolejnym meczu i staramy się nie skupiać na tym, co dzieje się w tabeli. Zobaczymy na koniec sezonu, które miejsce zajmiemy i wtedy też będziemy mogli oceniać, czy jest ono dobre.

Kolejne spotkanie w PlusLidze zagracie z Indykpolem AZS Olsztyn, który pokonaliście w I rundzie fazy zasadniczej 3:0. Co można zaczerpnąć z tamtego pojedynku, by ponownie zwyciężyć?
Na pewno musimy wrócić do poziomu, którą prezentowaliśmy przez ostatnich kilka meczów, wyłączając oczywiście ten pojedynek z Treflem. Jeśli zagramy jak w poprzednich spotkaniach, to wygramy, gdyż myślę, że jesteśmy lepszą drużyną.

Nie da się ukryć, że w tym roku liga wydaje się być jeszcze bardziej wyrównana niż to było na przykład w zeszłym sezonie. Czy jakiś zespół w sposób szczególny zaskoczył Cię swoją grą?
Wszyscy mówią o Warszawie, że to dobra drużyna i bardzo dobrze się zgrali. Patrząc na nazwiska, wiedziałem, że będą wysoko, ale nie myślałem, że aż tak. Grają naprawdę bardzo dobrze, mają świetnego rozgrywającego, a pozostali zawodnicy również prezentują bardzo wysoki poziom. Myślę więc, że to warszawianie są pozytywnym zaskoczeniem w tym sezonie.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej