Eugeniusz Andrejuk, fot. Fundacja Wagnera, 26 sierpnia 2018

Memoriał Wagnera: Francja - Kanada 3:1

Francja pokonała Kanadę 3:1 (18:25, 25:22, 25:22, 25:16) w ostatnim dniu XVI Memoriału Wagnera w Krakowie. Podopieczni Laurenta Tillie zanotowali w turnieju jedną wygraną, natomiast gracze Stephana Antigi kończą turniej bez zwycięstwa. 

Spotkały się zespoły, które w Krakowie przegrały swoje mecze. Kanadyjczycy po długim i ciężkim spotkaniu z Rosją, zupełnie dobrze rozpoczęli starcie z Francją od początku dominując w pierwszej odsłonie. Dobra gra i małe zaangażowanie Francuzów pozwoliły graczom spod znaku Klonowego Liścia wygrać wysoko 25:18. Potem jednak mecz ułożył się po myśli Les Bleus, którzy wykorzystali spadek jakości gry zawodników Kanady. Podopieczni Laurenta Tilliego zmuszali Kanadyjczyków do błędów, a ci dodatkowo oddawali punkty w ataku i polu serwisowym. Ostatecznie mecz zupełnie zmienił swoje oblicze i to Francja wygrała trzy potrzebne do zwycięstwa w meczu sety.

Kanada plasuje się na czwartym miejscu, bo mimo dobrej gry w turnieju nie udało jej się odnieść żadnego zwycięstwa. Les Bleus wygrali jeden mecz i kończą turniej na trzeciej lokacie. O zwycięstwo w XVI edycji Memoriału Wagnera zagrają Polska i Rosja. Start meczu o godzinie 17:30.

Po meczu powiedzieli:

John Gordon Perrin, kapitan reprezentacji Kanady:

Cieszę się z postawy mojego zespołu w dzisiejszym meczu. To było dobre spotkanie, jestem też zadowolony z gry w obronie w pierwszych dwóch setach. Trochę brakuje nam zawodników, ale musimy grać składem jaki mamy

Benjamin Toniutti, kapitan reprezentacji Francji:

Cieszymy się, ze kończymy ten turniej zwycięstwem. Co najważniejsze - z każdym kolejnym meczem graliśmy coraz lepiej. Przede wszystkim poprawiała się nasza gra w kontrataku, a mieliśmy z tym problem. Teraz musimy kontynuować tę pracę i robić w niej postępy. Teraz przed nami dwa mecze towarzyskie z Serbami. Bardzo chcielibyśmy, żeby ten ostatni etap przygotowań był na jak najwyższym poziomie

Stephane Antiga, trener reprezentacji Kanady:

Podobnie jak w sobotę, dziś moja reprezentacja zagrała dobry mecz. Nie chciałbym narzekać na poziom naszej zagrywki, ale dziś nasza dyspozycja w tym elemencie nie była wystarczająco dobra, aby pokonać reprezentację Francji, która dobrze grała w obronie. Mimo to, że nie wygraliśmy żadnego spotkania, jestem zadowolony z postawy swojej drużyny w tym turnieju. 

Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji:

Uwielbiamy przyjeżdżać na Memoriał, to fantastyczne i dobrze zorganizowane zawody. Dodatkowo mamy możliwość konfrontacji z najlepszymi zespołami na świecie. Chciałem dać szanse zaprezentowania się wszystkim zawodnikom, dlatego robiłem dużo zmian. Co ciekawe - cały czas graliśmy na jednym poziomie, mam więc wyrównany zespół. Nasza gra z każdym kolejnym tygodniem się poprawia. Teraz do dopracowania zostały nam jedynie detale, ale w końcowym rozrachunku to właśnie one potrafią zrobić różnicę. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej