Agnieszka Żaczyk, MP Aimages, 11 sierpnia 2017

Memoriał Huberta Wagnera: Rosja - Kanada 3:1

Rosja - Kanada 3:1 (25:23, 29:27, 22:25, 25:17)

W pierwszym dniu 15 Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, reprezentacja Kanady podjęła zespół Rosji. Drużyna byłego szkoleniowca biało-czerwonych, Stephana Antigi próbowała przeciwstawić się silnej Sbornej, jednak po zaciętej walce Kanadyjczycy przegrali, a w czwartej partii ulegli zdecydowanie..

Dobrze spotkanie rozpoczęli podopieczni trenera Antigi, którzy na pierwszą przerwę techniczną zeszli przy stanie 8:5. Skuteczny blok Artioma Wolwicza i seria w wykonaniu podopiecznych szkoleniowca Siergieja Szlapnikowa pozwoliła odskoczyć jego drużynie na dwupunktowe prowadzenie. Pod koniec seta dobrze w po stronie Kanady zaczął atakować Steven Marshall, jednak to nie wystarczyło, aby pokonać rywali, którzy wygrali 25:23.

Drugi set padł pod dyktando Sbornej, która po dobrej grze w bloku i ataku wyszła na prowadzenie 8:5. Gra Kanady zaczęła się sypać, nie pomógł czas wzięty przez trenera Antigę. Wolwicz z akcji na akcję zaczął grać coraz pewniej, co przełożyło się na czteropunktowe prowadzenie na kolejnej przerwie. Błędy w defensywie Rosjan oraz znakomite ataki Marshala poskutkowały grą na przewagi. Jednak po zablokowaniu uderzenia Vernona reprezentacji Rosji wygrała 29:27.

W kolejnej odsłonie spotkania obie drużyny grały punkt za punkt, ale po skutecznych atakach Dmitrija Wołkowa i IIjasa Kurkajewa Rosjanie prowadzili 8:5 na pierwszym czasie. Dobre obicie piłki o blok Marshalla oraz popsuta zagrywka Michajłowa znów przełożyła się na wyrównaną grę. Skutecznie z lewej strony zaatakował Jegor Feoktistow, który dał prowadzenie drużynie trenera Antgi. Set zakończył się asem serwisowym w wykonaniu Artura Schwarza.

Pierwszy punkt dla Kanady, jednak świetnie z krótkiej odpowiedział Wolwicz. Skuteczna kiwka Siergieja Grankina dała Rosjanom prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej 8:6. Drużyna trenera Szlapnikowa powiększyła przewagę. Podopieczni Stephane Antigi zaczęli popełniać więcej błędów i nie potrafili znaleźć sposobu na zablokowanie ataków ze środka. Na drugim czasie Rosjanie odskoczyli na osiem punktów. Nie pomogło zablokowanie Michajłowa. Kanadyjczycy nie potrafili odrobić strat. Spotkanie zakończył silny atak Michajłowa.

Kanada: Sanders, DeRocco, Verhoeff, Vernon, Barnes, Vigrass, Duquette L) -  Hoang, Gunter

Trener: Stephane Antiga, II Trener: Dan Lewis

Rosja: Wolwicz, Grankin, Wołkow, Markin, Michajłow, Kurkajew, Martyniuk (L) - Żygałow, Butko

Trener: Siergiej Szlapnikow,

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej