Włoskie media: Wielkie chwile polskiej siatkówki

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest dopiero czwartą drużyną, która obroniła tytuł w Lidze Mistrzów - piszą media. Przed nią dokonały tego Biełogorie Biełgorod, Trentino i Zenit Kazań.

Siatkarze ZAKSY zakończyli sezon 2021/2022 z kompletem sukcesów. Najpierw zdobyli Puchar Polski, następnie mistrzostwo Polski, a w finale pokonali Trentino i po raz drugi z rzędu sięgnęli po tytuł najlepszej drużyny w Europie. [TUTAJ RELACJA Z MECZU FINAŁOWEGO].

Włoskie media piszą o czarnej niedzieli ich drużyn w europejskich pucharach, bo Imoco Volley Conegliano przegrało w Lidze Mistrzyń z VakifBankiem Stambuł. O ile jednak Joanna Wołosz i jej koleżanki nawiązały walkę z tureckim zespołem, to ZAKSA dominowała bardzo wyraźnie. "Trentino sprawiało wrażenie, jakby nie było w stanie wygrać nawet seta" - pisze korespondent La Gazetta dello Sport. "O ile rok temu wygrana Polaków była niespodzianką (Polska nie wygrała Ligi Mistrzów od ponad 40 lat), to teraz potwierdzili dominację w świetnym stylu". Dziennikarz dodaje też, że teraz sukces powinien zostać potwierdzony w mistrzostwach świata, w których reprezentacja Polski będzie bronić złotego medalu.

Corriere dello Sport wychwala niesamowitego Kamila Semeniuka, zdobywcę 27 punktów i atakującego ze skutecznością 74 proc. "Polacy potrafili powstrzymać rywali, którzy starali się wrócić do gry dzięki rozbłyskom Kazijskiego i blokom Michieletto". "Włoskie drużyny wracają do domu z goryczą w ustach" - kończy wysłannik gazety. Cytowany jest też Matej Kazijski: "Obiektywnie, nasi przeciwnicy grali lepiej od nas od pierwszego seta. Później graliśmy lepiej, ale to nie wystarczyło. Mieliśmy swoje szanse między, ale nie byliśmy wystarczająco konsekwentni". A Srecko Lisinac dodał: "Polacy w pełni zasłużyli na zwycięstwo".

Portal Volleyball.it przytacza słowa Angelo Lorenzettiego, trenera Itasu Trentino: "Wiedzieliśmy, że by wygrać, musielibyśmy być bliscy perfekcji. Nie udało się nam, ale nie mam pretensji do zespołu, który tego wieczoru dał z siebie wszystko (...). Drużyna z Kędzierzyna-Koźla grała naprawdę dobrze". 

World of Volley podkreśla, że ZAKSA przeszła do historii, jako czwarta drużyna broniąc tytułu w Lidze Mistrzów. Chwali Trentino za obronę pięciu meczboli, ale nie dał rady wobec wspaniałej postawy Semeniuka.