Anna Daniluk, foto: plusliga.pl, 23 października 2018

Mecz o Superpuchar Polski coraz bliżej

Już w środę kibiców czekają spore emocje. W ERGO Arenie PGE Skra Bełchatów zmierzy się z Treflem Gdańsk, a to oznacza, że na parkiecie pojawi się, aż czterech mistrzów świata 2018. Stawką jest Superpuchar Polski.

PGE Skra Bełchatów do ERGO Areny przyjedzie jako aktualny mistrz kraju. Trefl Gdańsk o Superpuchar Polski powalczy dzięki zwycięstwu w Pucharze Polski. Co ciekawe obie drużyny starły się ze sobą w ostatniej kolejce rozgrywek PlusLigi. Wtedy w roli gospodarza wystąpili bełchatowianie i przed własną publicznością pokonali gdańszczan w pięciu setach. Trzeba jednak pamiętać, że podopieczni Andrei Anastasiego zagrali bez swojego lidera Piotra Nowakowskiego, którego zmogła choroba. W ERGO Arenie mamy nadzieję, że zamelduje się komplet mistrzów świat, a kibice będą świadkami emocjonującego starcia!

- W Bełchatowie ani my, ani gospodarze nie zagraliśmy perfekcyjnego spotkania i wszyscy popełniliśmy zbyt wiele błędów. Mam nadzieję, że w ERGO Arenie stworzymy świetne widowisko na jakie zasługuje Gdańsk i wszyscy siatkarscy kibice – przyznał w rozmowie dla klubowej telewizji Andrea Anastasi, trener gdańszczan – Możliwość gry o Superpuchar to efekt świetnej pracy jaką wykonaliśmy w zeszłym sezonie. Jesteśmy dumni, że możemy rywalizować o to trofeum – dodał.

To drugi raz kiedy gdański zespół będzie grał o Superpuchar Polski. Za pierwszym razem, w 2015 roku drużyna prowadzona przez włoskiego szkoleniowca pokonała w Poznaniu Asseco Resovię Rzeszów. Gdańszczanie wygrali tamte spotkanie w pięciu setach, a nagroda MVP trafiła w ręce Mateusza Miki, mistrza świata 2014.

Więcej doświadczenia w walce o Superpuchar ma PGE Skra Bełchatów, dla której będzie to czwarty tego typu finał. Co ciekawe bełchatowianie za każdym razem przywozili trofeum do domu, pokonując kolejno Asseco Resovię (2012) i ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (2014, 2017). Z tego powodu to ekipa prowadzona przez Roberto Piazzę wydaje się mieć trochę więcej argumentów i być papierowym faworytem spotkania.

- Nasz trener powiedział, że w tym sezonie chce grać w finale wszystkich imprez. Pierwszy finał już ma (śmiech). Mówiąc całkiem poważnie to chcemy wygrać i wrócić do Bełchatowa z pucharem – powiedział dla plusligi.pl Kacper Piechocki, libero PGE Skry – Na pewno Gdańsk u siebie będzie jeszcze groźniejszy niż w meczu na naszej hali, a dodatkowo do składu wróci Piotr Nowakowski. Dlatego też musimy zagrać na bardzo wysokim poziomie, by myśleć o zwycięstwie – zakończył.

Spotkanie o Superpuchar odbędzie się w środę, 24 października w hali ERGO Arena. Początek godz. 18. Transmisja na antenie Polsatu Sport.

Superpuchar w Polsce w obecnym formacie rozgrywany jest od 2012 roku. W założeniu o trofeum rywalizują mistrzowie kraju i zdobywcy Pucharu Polski. W 2016 roku finał nie odbył się gdyż w tamtym sezonie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zgarnęła zarówno mistrzostwo Polski jak i Puchar kraju.

Triumfatorzy Superpucharu Polski:

2012: PGE Skra Bełchatów

2013: Asseco Resovia Rzeszów

2014: PGE Skra Bełchatów

2015: Trefl Gdańsk

2016: nie odbył się

2017: PGE Skra Bełchatów

2018: Trefl Gdańsk lub PGE Skra Bełchatów

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej