Mecz o 3.miejsce ME kobiet: Polska - Włochy 0:3

Polska uległa 0:3 (23:25, 20:25, 24:26) reprezentacji w meczu o 3.miejsce CEV Mistrzostw Europy kobiet 2019. Ostatecznie Biało-czerwone zakończyły czampionat na 4.miejscu. 

Po sobotniej przegranej z Turczynkami Biało-czerwone zagrały o brązowe medale czempionatu Starego Kontynentu. Rywalkami polskich siatkarek w "małym finale" były Włoszki. Podopieczne Jacka Nawrockiego kilka dni temu pokonały wicemistrzenie świata w fazie grupowej mistrzostw rozgrywanej w Łodzi. 

Polska: Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Magdalena Stysiak, Joanna Wołosz, Natalia Mędrzyk, Malwina Smarzek-Godek, Maria Stenzel (L) - Paulina Maj Erwardt (L), Martyna Grajber, Martyna Łukasik, Katarzyna Zaroślińska-Król, Marlena Kowalewska

Trener: Jacek Nawrocki

Włochy: Indre Sorokaite, Ofelia Malinov, Raphaela Folie, Cristina Chirichella, Miriam Sylla, Paola Egonu, Monica De Gennaro (L) - Sarah Luisa Fahr, Beatrice Parrocchiale

Trener: Davide Mazzanti

Początek pierwszej partii oba zespoły rozpoczęły bardzo równo. Niestety w drugiej części seta Polki zaczęły tracić punkty seriami, co tylko zwiększyło komfort gry Włoszek. W tej odsłonie mieliśmy duże problemy z grą na skrzydłach, a statystyki w ataku poprawiały jedynie nasze środkowe. Dopiero w końcówce naszym siatkarkom udało się złapać kontakt z rywalkami, jednak autowy atak Natalii Mędrzyk zakończył inaugracyjnego seta wygraną reprezentacji Italii. 

Drugą partię rozpoczęły problemy biało-czerwonych i kłopoty techniczne w hali w Ankarze. Mimo przerwy podopieczne Jacka Nawrockiego nie złapały swojego rytmu gry i pozwoliły przeciwniczkom na zbudowanie dużej przewagi punktowej (7:1). Włoszki grały poprawnie, niestety nasza drużyna zmagała się z własną niemocą i nie była w stanie przeciwstawić się "robiącym swoje" wicemistrzyniom świata. Mimo końcowego "pościgu", dystansu punktowego nie udało się odrobić - Polki w tym spotkaniu przegrywały już 0:2.  

W trzeci set Biało-czerwone weszły znacznie bardziej zdeterminowane, co szybko przełożyło się na wynik. Tym razem to nasze siatkarki wyszły na prowadzenie, choć Włoszki cały czas niebezpiecznie deptały im po piętach. Naszym zawodniczkom nie udało się odskoczyć na kilka punktów, przez co byliśmy świadkami emocjonującej końcówki granej na przewagi. O losach meczu przesądziła Paola Egonu, która posłała dwie punktowe zagrywki. 

Finalnie nasze siatkarki są czwartą drużyną w Europie, co ogromnie nas cieszy. Kilka tygodniu temu taki wynik przyjęlibyśmy w ciemno!

Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=36922