Anna Daniluk, foto: Piotr Sumara, 28 września 2019

Mecz o 3.miejsce CEV ME: Francja - Polska 0:3. Mamy brąz!

Polscy siatkarze pokonali 3:0 (26:24, 25:22, 25:21) reprezentację Francji w meczu o trzecie miejsce CEV Mistrzostw Europy 2019. To pierwszy medal Biało-czerwonych w czempionacie Starego Kontynentu od 2011 roku!

Kibice obydwu zespołów życzyli sobie aby polsko-francuskie starcie miało miejsce w finale mistrzostw Europy. Niestety losy czempionatu zetknęły te ekipy ze sobą "jedynie' w meczu o brąz. Ostatnie spotkanie obu drużyn miało miejsce w sierpniu podczas turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, które Biało-czerwoni wygrali 3:0.  

Pierwszy set "małego finału" EuroVolley lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy zbudowali sobie kilku punktową przewagę. Wraz z rozwojem spotkania Francuzi popełniali jednak coraz więcej błędów, co wykorzystywali mistrzowie świata. Polscy siatkarze powoli wchodzili w mecz i widać było, że rozpędzali się z akcji na akcję. Ostatecznie byliśmy świadkami emocjonującej końcówki, która znalazła swoje rozstrzygnięcie w grze na przewagi. O losach seta przesądził Wilfredo Leon, który bezlitośnie wykorzystał blok rywali, obijając go swoim atomowym atakiem. 

Druga odsłona należała do Biało-czerwonych. Polscy grali dobrze w ataku, notując na przestrzeni seta blisko 60-procentową skuteczność. Dodatkowo mistrzowie świata grali konsekwentnie w bloku raz po raz zatrzymując męczących się w ofensywie rywali. Mimo to końcówka seta znów mogła być pełna emocji, bowiem w pewnym momencie na tablicy wyników widniał remis 21:21. Wtedy sprawy we własne ręce wziął Michał Kubiak, który praktycznie w pojedynkę zakończył drugą odsłonę. Kapitan reprezentacji Polski najpierw skończył swój atak, a w kolejnej akcji zatrzymał blokiem Francuzów. Punkty wywalczone przez polskiego przyjmującego dały Biało-czerwonym bezpieczną przewagę, która wystarczyła do spokojnego dokończenia seta i zwiększenia prowadzenia w meczu. 

Trzeci set przebiegał pod pełną kontrolą naszych siatkarzy. Podopieczni Vitala Heynena pewnie kroczyli po brąz mistrzostw Europy, wykorzystując gorszą dyspozycję fizyczną Francuzów, którzy po pięciosetowym półfinale z Serbią mieli niewiele czasu na odpoczynek. Po drugiej stronie siatki Biało-czerwoni wydawali się być w pełni formy, co przekuwali na wysoką skuteczność w ataku. Niewątpliwym liderem kadry był Michał Kubiak, który kończył najważniejsze piłki. To jednak nie kapitan reprezentacji Polski, a Maciej Muzaj bezpośrednim punktem z zagrywki zamknął spotkanie i zdecydował o losach brązowych medali. Po ośmiu latach brązowe "krążki" znów zawisły na szyjach polskich siatkarzy, którzy sięgnęli po dziewiąty medal mistrzostw Europy w historii męskiej reprezentacji. 

Bezpośrednio z Paryża nasi siatkarze prawie w komplecie udadzą się do Japonii, gdzie od wtorku będą rozgrywać ostatni turniej sezonu - Puchar Świata. 

Statystyki meczowe: http://statystyki.pzps.pl/pl/volleyball/european-champ,377/34225/comparison/teams?team_1=france,3371&team_2=poland,3205

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej