Mecz Gwiazd – Tomasz Fornal: to było najtrudniejsze spotkanie

Dzień wolny podczas Klubowych Mistrzostwa Świata w Polsce to idealny czas na trochę zabawy połączonej z siatkówką. W Tauron Arenie w Krakowie po przeciwnej stronie siatki spotkały się gwiazdy PlusLigi. Drużyny podzielone na Północ i Południe stanęły do walki. Zabawy nie brakowało a zadowolenia z uczestnictwa w spotkaniu nie ukrywał Tomasz Fornal.

 Mecz do łatwych nie należał. Niewątpliwie duży stres przed spotkaniem towarzyszył przyjmującemu z Radomia - Nigdy w życiu się tak nie bałem przed starciem, to spotkanie było najtrudniejsze. Oczywiście żartuję - było to wspaniałe doświadczenie, gdyż mogłem zagrać przed własnym miastem, bo urodziłem się w Krakowie. Mieszkałem tutaj przez jedenaście lat, potem przeprowadziłem się do Spały. Na dzisiejszym wydarzeniu była moja rodzina i wielu znajomych, więc na pewno było to dla mnie niesamowite doświadczenie.

Czy może nazwać siebie gwiazdą? - Zupełnie nie! Jeszcze jestem młody i muszę dużo trenować, aby w przyszłości udowodnić, że jestem w pewnym stopniu „gwiazdą”. Statuetkę wieczoru odebrał Andrzej Wrona. Zasłużenie? - Andrzejowi zdecydowanie należała się ta nagroda!

Zapytany o faworyta sobotniego półfinału Klubowych Mistrzostw Świata odpowiedział bez wahania - Skra! Oczywiście wybieram się na mecze, ale czeka ich ciężka przeprawa.