- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- ME w siatkówce plażowej: Łosiak i Bryl tuż za podium
Katarzyna Porębska, fot. CEV, 21 sierpnia 2022
Niedziela była ostatnim dniem, w którym w Monachium rozgrywane są decydujące mecze mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn. Do półfinału awansowała polska para Bartosz Łosiak i Michał Bryl, która mierzyła się z czeskim duetem Ondrej Perusic/David Schweiner. Polacy pomimo walki przegrali 0:2 (15:21,11:21). Biało-Czerwoni w godzinach popołudniowych walczyli o brązowy medal czempionatu Starego Kontynentu. Ich przeciwnikiem była norweska para Anders Berntsen Mol/Christian Sandlie Sørum. Nasz duet walczył do ostatniej piłki, ale ostatecznie musiał uznać wyższość przeciwników (16:21, 17:21). Bartosz Łosiak i Michał Bryl tegoroczne mistrzostwa Europy zakończyli tuż za podium.
Polska para bardzo dobrze spisuje się podczas mistrzostw Starego Kontynentu. Polacy kontynują swoją dobrą grę, a przede wszystkim nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki. W ćwierćfinale austriacki duet Robin Seidel/Philipp Waller zawiesił Polakom wysoko poprzeczkę. Mimo, że Biało-Czerwoni przegrali pierwszą partię, w kolejnych udowodnili na boisku, że to oni zasługują na awans do półfinału mistrzostw Europy. Łosiak/Bryl wygrali 2:1 (16:21, 22:20, 15:11).
Pierwsze akcje półfinałowego spotkania były równe 3:3. Do stanu 9:9 obie pary grały punkt za punkt. Następnie bardzo dobrym serwisem popisał David Schweiner 11:9. Polacy mieli trudności, aby zakończyć swoje akcje w pierwszym tempie 10:13. Do tego Czesi zaczęli dobrze blokować 11:15. Niestety pomimo starań Łosiak i Bryl nie potrafili znaleźć sposobu, żeby dotrzymać kroku rywalom. Pierwszego seta półfinałowego spotkania przegrali 15:21.
W drugiej partii nasz zespół już na początku zaczął popełniać proste błędy, zarówno w ataku, jak i w polu serwisowym 3:5 i 6:10. Z kolei z każdą kolejną akcją coraz skuteczniejszy był Ondrej Perusic 14:8. Do końca warunki gry dyktowali reprezentanci Czech 17:9. ten mecz skutecznym atakiem zakończył Schweiner.
W niedzielę Polacy zagrali jeszcze jedno spotkanie - o brązowy medal mistrzostw Europy. Zmierzyli się z przegranym drugiego półfinałowego spotkania, czyli Norwegami - Andersem Berntsen Mol/Christianem Sandlie Sørum, którzy ulegli szwedzkiej parze David Ahman/Jonatan Hellving 1:2 (16:21, 23:21, 13:15). Mecz o 3. miejsce został zaplanowany na godzinę 16.00.
Pierwszy set meczu o brązowy medal lepiej zaczęli Norwegowie. Świetnie serwował Anders Berntsen Mol 6:3. Polacy nie potrafili początkowo odnaleźć swojego rytmu gry 7:12. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał bowiem Christian Sandlie Sørum. Biało-Czerwoni nie mieli zamiaru się poddać. Cierpliwie zaczęli odrabiać straty. W ataku i na zagrywce bardzo dobrze spisywał się Łosiak 12:14. Druga część tej premierowej odsłony była bardziej wyrównana 15:18. Jednak ostatnie słowo należało do zawodników z Norwegii 21:16.
Set numer dwa zaczął się od równej gry po obu stronach siatki 3:3. Z każdą kolejną akcję swoją przewagę zaczęli budować Norwegowie 12:8. Łosiak i Bryl robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwnikom 12:15. Niestety do końca sytuację na boisku kontrolował duet Mol/Sørum 21:17.
Nasza polska para Bartosz Łosiak i Michał Bryl zakończyli mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej na 4. miejscu.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej