Martyna Szydłowska, fot. CEV, 1 lipca 2024

ME U22K: Serbia - Polska 3:0
W poniedziałek we Włoszech w Lecce i Copertivo zainaugurowane zostały mistrzostw Europy do lat 22 kobiet. Reprezentacja Polski pod wodzą Jakuba Głuszaka w swoim meczu otwarcia uległa niestety świetnie dysponowanym Serbkom w trzech setach.
 
Serbia - Polska 3:0 (26:24, 25:18, 29:27)
 
Polki, które rywalizują w Copertivo w grupie II z Serbkami, Czeszkami i Portugalkami w swoim pierwszym meczu podejmowały zawodniczki z Bałkanów. Blok Serbek na Natalii Godlewskiej otworzył spotkanie na korzyść rywalek, które przy serii zagrywek Andrei Tismy objęły prowadzenie 7-0. Kolejne trzy akcje padły łupem Polek, ale rywalki wciąż pozostawały na wysokim prowadzeniu. Bardzo dobrze prezentowała się Anna Fiodorowicz, która była najjaśniejszym punktem w drużynie Jakub Głuszaka (8 punktów). To m.in. jej skuteczne ataki pozwoliły Biało-Czerwonym odrobić trochę strat (11-9). Wysoką skutecznością w ataku (75%) prezentowała również Karolina Staniszewska (3 punkty). Chociaż momentami świetnie dysponowane szczególnie w bloku rywalki powiększały prowadzenie, w końcówce seta Polki zwarły szyki i od stanu 22-18, przy zagrywce Dominiki Pierzchały i skutecznie wyprowadzonych atakach Godlewskiej zniwelowały stratę do 22-20. As serwisowy Natalii Kecher dał nawet wyrównanie 24-24, jednak chwilę później kontra Ksenji Tomic zamknęła tę partię 26-24 na korzyść Serbek.
 
W drugim secie od stanu 3-3 Serbki wygrały siedem kolejnych akcje przy zagrywce Natasy Cikuc (10-3). Dopiero atak Natalii Godlewskiej przerwał passę rywalek. Niestety Polki wygrywały tylko pojedyncze punkty przez co nie były w stanie odrabiać strat (14-8, 18-12). Nasze zawodniczki miały ogromne problemy w przyjęciu (jedynie 24% pozytywnego), przez co brakowało im i skuteczności w ataku (26%). Serbki powiększyły dystans jeszcze bardziej, kiedy przy stanie 18-14 na zagrywkę ponownie powędrowała Natasa Cikuc (22-14). Ośmiopunktowa przewaga pozwoliła rywalkom bez większych problemów wygrać również tego seta (25-18).
 
Podopieczne trenera Głuszaka rozpoczęły trzeci set w pełni zdeterminowane. Przy zagrywce Dominiki Pierzchały, Polki świetnie pracując w bloku (punktowały w tym elemencie Natalia Kecher i Julia Sobalska) objęły prowadzenie 8-5, chociaż za sprawą ataków Andrei Tismy i Branki Ticy rywalki próbowały skracać dystans, Polki szybko odbudowały swoje prowadzenie (12-9), ogromna była w tym zasługa zagrywek Anny Fiedorowicz. Po ataku Karoliny Staniszewskiej Biało-Czerwone prowadziły już 14-10, ale skuteczna kontra Natasy Cikuc, a następnie seria zagrywek Branki Ticy, pozwoliły Serbkom zniwelować stratę (14-13). Od stanu 17-17 rywalki wygrały cztery kolejne akcje przy zagrywce Tomic i szybko powiększały prowadzenie do 23-19. Wówczas asa serwisowego zapisała na swoim koncie Natalia Kecher (23-21), jednak chwilę później rywalki miały pierwsze piłki meczowe (24-21). Skuteczne ataki Staniewskiej i dobre zagrywki Godlewskiej pozwoliły doprowadzić do remisu 24-24. Punktowy blok Pierzchały dał Polkom pierwszą piłkę setową, ale ta jak i kolejna szansa naszych zawodniczek na przedłużenie spotkania zostały wybronione przez Serbki. Z kolei as serwisowy Kseniji Tomic, a następnie blok Ivy Sucurovic pozwoliły im rozstrzygnąć to spotkanie w trzech setach, kończąc je wynikiem 29-27.
 
Najlepiej punktującą zawodniczką tego spotkania była Branka Tica - 14 punktów. Po naszej stronie najwięcej punktów zdobyły Anna Fiedorowicz - 13 (2 asy, 1 blok, 10 ataków przy 33% skuteczności) oraz Karolina Staniszewska 12 (1 as, 1 blok, 10 ataków - 43% skuteczności). Trzy punktowe bloki na swoim koncie zapisała Natalia Kecher.
 
 
Polska: Dominika Pierzchała, Karolina Staniszewska, Pola Janicka, Natalia Kecher, Natalia Godlewska, Anna Fiedorowicz. libero Klaudia Łyduch i Natalia Pajdak oraz Natalia Bandurska, Barbara Latos, Natalia Rejment. Trener: Jakub Głuszak
 
Serbia: Andrea Tisma, Ksenija Tomic, Jovana Zelenkovic, Iva Sucurovic, Branka Tica, Natasa Cikuc, libero Jovana Punisic i Setfana Pakic oraz Nina Mandovic, Aleksandra Djordjevic, Anja Zubic. Trener: Marijana Boricic
 
Jutro o 18:00 Polki zmierzą się z Czeszkami, a w środę o 21:00 w ostatnim meczu grupowym podejmą Portugalki. Dwie najlepsze drużyny każdej z dwóch grup awansują do półfinałów. Mecze można oglądać na kanale YouTube - TUTAJ.
 
Patronem siatkówki młodzieżowej w Polsce jest Grupa ORLEN.
 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej