Katarzyna Porębska/Martyna Szydłowska, fot. Piotr Sumara, Justyna Matjas, 17 lipca 2022

ME U22: Polska brązowym medalistą!

Polska została brązowym medalistą mistrzostw Europy do lat 22. Biało-Czerwoni pokonali Turcję 3:1 (25:17, 20:25, 26:24, 25:23) w meczu o trzecie miejsce europejskiego czempionatu, który zorganizowano po raz pierwszy w historii i rozgrywany były od wtorku do niedzieli w Arenie Jaskółka w Tarnowie. W meczu o złoty medal reprezentacja Włoch okazała się lepsza od Francji 3:1 (24:26, 25:23, 25:22, 25:21). Włosi przed rokiem sięgnęli po złoty krążek mistrzostw świata U21, a w tym wywalczyli tytuł mistrza Europy U22. Partnerem turnieju było Województwo Małopolskie.

- Walczymy o brązowy medal, bo medal to zawsze medal. Chociaż marzył się nam wielki finał przed tą wspaniałą publicznością, która zrobiła tutaj niesamowitą atmosferę. Chcę podkreślić, że ta drużyna zasłużyła na finał. To jest drużyna, która się nie lansuje, która jest bardzo pokorna. To jest drużyna, która ma duże chęci do pracy. Tak szczerze mówiąc, już po tym półfinale mogę powiedzieć, iż ten brąz może smakować jak złoto - powiedział Daniel Pliński, trener reprezentacji Polski.

Z kolei Michał Róg, asystent trenera reprezentacji Polski dodał - Na pewno przyjechaliśmy na ten turniej po medal. Marzeniem każdego z nas było złoto. Po sobotnim meczu jesteśmy smutni, zawiedzeni i źli. Mamy jednak nadzieję, że turniej zakończymy z medalem na szyi.

Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od równej gry obu ekip 3:3. Jednak z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli Biało-Czerwoni. Ręki w ataku nie zwalniał Dawid Dulski oraz Michał Gierżot 14:8. Do tego Turcy w drugiej połowie premierowej odsłony meczu zaczęli mieć problemy z przyjęciem serwisów między innymi Karola Urbanowicza 11:18. Polacy do końca kontrolowali sytuacje na parkiecie i wygrali pewnie 25:17. Tego seta zakończył skuteczny kontratak ze środka Adriana Markiewicza.

Po pierwszym secie polska drużyna mogła pochwalić się 61% skutecznością w ataku, a siatkarze znad Bosforu zaledwie 35%. Do tego podopieczni Daniela Plińskiego dobrze czytali grę rywali i ustawiali szczelny blok (3-0). Tureccy zawodnicy nie mieli zamiaru składać broni. W polu serwisowym bardzo dobrze spisywał się Kaan Gurbuz 9:6. Niestety w dalszej części gra toczyła się pod dyktando zespołu gości 19:15. W końcówce Polakom udało się zmniejszyć dystans do trzech oczek 18:21, dzięki zagrywkom Gierżota. Jednak końcówka należała już do Turcji, a dokładnie do Mirzy Lagumdzija, który popisał się skutecznym atakiem z lewego skrzydła.

Trener Levent Matmericli miał powody do zadowolenia po drugim secie. Jego podopieczni zanotowali 83% skuteczność w ataku. Biało-Czerwoni szybko wyciągnęli wnioski z porażki. Zaczęli podejmować przede wszystkim większe ryzyko w polu serwisowym 6:3. Bardzo dobrze funkcjonowała gra na środku w wykonaniu Urbanowicza i Markiewicza 7:4. Goście nie składali broni. Dość dobrze spisywali się w obronie 11:12 oraz kontrataku 13:13. W połowie tej części meczu o brązowy medal nasza drużyna zdołała odskoczyć rywalom 17:14 i 19:15. Końcówka tego seta była zacięta. Turkom udało się doprowadzić do remisu 21:21. Serią dobrych zagrywek popisał się Lagumdzija. Nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli ostatecznie Polacy. Tego seta asem serwisowym zakończył Gierżot 26:24.

Set numer cztery zaczął się od równej gry punkt za punkt 7:7. Były momenty, kiedy zawodnicy obu drużyn nie wystrzegały się prostych błędów 11:11. W dalszej części żadnej z drużyn nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi punktowej 15:16. Dopiero kiedy w polu serwisowym pojawił się Serhat Fatih Uzun, drużyna znad Bosforu wyszła na prowadzenie 19:16. Podopieczni Daniela Plińskiego walczyli do końca. Ryzykowali na zagrywce i to im się opłaciło 19:19. Końcówka tej partii była niezwkle emocjonująca 22:21. Kibice oglądali ją w Arenie Jaskółka na stojąco 23:21. Chłodną głowę zachowali Biało-czerwoni 25:23. Mecz zakończyła autowa zagrywka Ahmeta Tumer.

Polska: Jakub Kraut, Dawid Pawlun, Michał Gierżot, Adrian Markiewicz, Dawid Dulski, Karol Urbanowicz, Dawid Pruszkowski (L) oraz Maciej Nowowsiak (L), Antoni Kwasigroch, Bartosz Gomułka

Turcja: Kaan Gurbuz, Serhat Fatih Uzun, Cafer Kirkit, Arda Bostan, Ahmet Tumer, Mirza Lagumdzija, Zeka Cagatay Kir (L) oraz Batuhan Yurdagul (L), Onur Gunaydi

Statystyki meczowe


Finał: Francja - Włochy 1:3  (26:24, 23:25, 22:25:21)

Obie drużyny przystępując do niedzielnego finału miały za sobą zwycięskie półfinale, ale pięciosetowe. Teooretycznie Francuzi mieli więcej czasu na regeneracje. Dwie pierwsze partie spotkania były dość wyrównane, ale ostatecznie w premierowej odsłonie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Trójkolorowi 26:24. Nastomiast w drugiej partii chłodną głowę zachowali Włosi 25:23. 

Podopieczni Vincenzo Fanizza poszli za ciosem i w secie numer trzy dużo szybciej narzucili rywalom swój rytm gry 20:14. Co prawda, siatkarze z Francji odrobili w końcówce kilka oczek, dzięki dobre dyspozycji Ibrahima Lawani 22:23. Jednak ostatnie słowo należało do drużyny ze słonecznej Italii 25:22.

W czwartym secie również nie brakowało zaciętej walki o każdy punkt, ale dużo lepszą drużyną okazała się reprezentacja Włoch 25:21, która przed rokiem sięgnęła po tytuł mistrza świata U21, a w Tarnowie wywalczyła tytuał mistrza Europy U22.

Francja: Kellian Motta Paes, Hilir Henno, Ibrahim Lawani, Antoine Pothron, Lohan Nack Minyem, Wiliam Louis-Marie, Thibault Loubeyre (L) oraz Eliot Coulet, Nathan Canovas, Axel Michel, Gregory Gempin

Włochy: Francesco Comparoni, Alberto Pol, Giulio Magalini, Tommaso Rinaldi, Nicola Cianciotta, Paola Porro, Damiano Catania (L) oraz Leonardo Ferrato, Mattia Gottardo

Statystyki meczowe: https://www-old.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=63108

Wyniki meczów półfinałowych i finałowych mistrzostw Europy U22 Mężczyzn - Tarnów 12-17 lipca
16 lipca (sobota) - półfinały
Francja - Turcja 3:2 (25:23, 22:25, 12:25, 25:23, 15:13)
Włochy - Polska 3:2 (25:15, 21:25, 25:19, 16:25, 13:15)

17 lipca (niedziela)
mecz o brąz: Polska - Turcja 3:1 (25:17, 20:25, 26:24, 25:23)
finał: Francja - Włochy 1:3 (26:24, 23:25, 22:25, 21:25)

Zapraszamy serdcznie wszyskich kibiców do Areny Jaskółka w Tarnowie - wstęp bezpłatny!
Polską Siatkówkę wspierają

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej