Anna Daniluk, foto: CEV, 19 lipca 2018

ME U20: Polska - Włochy 1:3. Polacy poza strefą medalową

Polacy przegrali 1:3 (24:26, 25:22, 18:25, 18:25) z Włochami w ostatnim meczu grupowym mistrzostw Europy juniorów. Porażka kosztuje biało-czerwonych utratę szans na awans do półfinału czempionatu. Własne błędy i zagrywka Azzurri zdominowały całe spotkanie. 

Biało-czerwoni przed meczem zajmowali trzecie miejsce w grupie. Awans dawało im zwycięstwo z Włochami i przegrana Rosji w meczu z Belgią.

Już od pierwszych piłek widać było, że mecz będzie miał bardzo wyrównany przebieg. Przez większą część seta żadna z ekip nie mogła zbudować sobie jednoznacznej przewagi i praktycznie przez cały czas prowadzenie przechodziło z jednej drużyny na drugą. Ogromny problem dla naszego zespołu sprawiała zagrywka Włochów, która bardzo skutecznie destabiliozowała przyjęcie biało-czerwonych. Statystyki zespołu w tym elemncie poprawiał Bartosz Firszt, który i tak został dwukrtonie "ustrzelony" serwisem Azzurri. Mimo problemów, z utrzymaniem piłki nasi siatkarze dobrze prezentowali się w ataku (53-procent). Chwilę przed dwudziestym punktem Polakom udało się zbudować dwupunktową przewagę, której jednak nie było im dane utrzymać. Zbyt wiele własnych błędów i więcej szczęścia w końcówce po stronie rywali, zakończyły set porażką na przewagi naszego zespołu. 

W drugim secie trener Mariusz Sordyl pozostawił na boisku Mateusza Janikowskiego, który zastąpił Mikołaja Sawickiego. Zmiana miała na celu poprawę przyjęcia w polskiej drużynie i co najważniejsza przyniosła skutek. Polacy grali składniej i dużo pewniej, co pozwoliło im wystrzec się błędów i nieco zdominować Włochów. W końcówce jednak to rywale znów przejęli inicjatywę i objęli prowadzenie. Na szczęście jednak Polacy odrobili stratę notując serię punktów w jednym ustawieniu. Po dobrej grze, nasz zespół odniósł zasłużone zwycięstwo i wyrównał stan meczu.  

Porażka na własne życzenie w końcówce bardzo podrażniła włoską drużynę, która o wiele lepiej zaczęła trzeci set. Zespół prowadzony przez Monicę Crestę konsekwentnie raził zgrywką polską kadrę, znów bardzo pogarszając nasze przyjęcie. Wysoka skuteczność w ataku i dobra gra w bloku, a także spora ilość błędów po polskiej stronie pozwoliła Włochom gładko wygrać trzeciego seta.  

Czwarty set w dalszym ciągu przebiegał pod dyktando Azzurri, którzy od początku zdystansowali Polaków. Duża przewaga okazała się nie do nadrobienia i nasi siatkarze musieli uznać wyższość rywali, a tym samym pogodzić się z brakiem awansu do półfinałów. O końcowym wyniku zdecydowały dwie rzeczy. Pierwszą była świetna dyspozycja Włochów w polu serwisowym, którzy zdobyli 9 bezpośrednich punktów przy zaledwie 10 oddanych w tym elemencie oczkach. W naszym zespole jakość zagrywki zupełnie zanikła w trzecim i czwartym secie, a wprowadzanie piłki do gry zawsze obarczone było dużym ryzykiem i przynosiło więcej start niż zysków. W polu serwisowym zanotowaliśmy tylko 3 punkty, przy aż 19 oddanych. Drugim elementem robiącym różnicę była ilość własnych błędów, które popełniły obie drużyny. Mimo, iż nasi rywale pomylili się aż 27 razy, to niestety polscy zawodnicy podarowali im 36 "oczek". Taka ilość błędów stanowiła blisko 1/3 całego dorobku punktowego Włochów w tym spotkaniu.  

Podpieczni Mariusza Sordyla będą walczyć o miejsca 5-8. Mimo braku awansu do półfinałów polscy juniorzy dobrze zaprezentowali się w czempionacie. W "grupie śmierci" sprawili wiele niespodzianek i praktycznie przez cały czas liczyli się w stawce, choć od początku było wiadomo, że o wyjazd na fazę finałową i grę o medale będzie bardzo trudno.   

Polska: Wiktor Nowak, Mikołaj Sawicki, Sebastian Adamczyk, Remigiusz Kapica, Mateusz Poręba, Bartosz Firszt, Kamil Szymura (L) - Rafał Prokopczuk, Mateusz Janikowski, Filip Grygiel, Kamil Kosiba,   

Włochy: Lorenzo Cortesia, Francesco Recine, Alessandro Acquarone, Diego Cantagalli, Daniele Lavia, Leonardo Mosca, Filippo Federici (L) - Lorenzo Sperotto, Giovanni Sanguinetti   

Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=31392

Przypominamy, że Bartosz Firszt, Wiktor Nowak, Sebastian Adamczyk i Mikołaj Sawicki w tym sezonie zostali objęci programem Red Bulla „Siatkarskie Skrzydła”

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej