Angelika Knopek, fot. CEV, 15 lipca 2023

ME U17 K: Polska - Gruzja 3:0

Kobieca reprezentacja Polski U17 zapisała na swoim koncie trzy punkty za zwycięstwo bez straty seta nad drużyną narodową Gruzji, w rozgrywanych w serbskiej Vrnjačkiej Banji Mistrzostwach Europy. Jest to drugie zwycięstwo Biało-Czerwonych, które wcześniej wygrały z Holenderkami 3:2. 

Polska - Gruzja 3:0 (29:27, 25:15, 25:23)

Nasze siatkarki nerwowo rozpoczęły spotkanie, popełniając kilka błędów własnych, przez co zawodniczki z Gruzji szybko objęły trzypunktowe prowadzenie (4:1). Szkoleniowiec przeciwniczek, Jurij Mielniczuk, poprosił o przerwę dla swojego zespołu, gdy w polu serwisowym zaczęła punktować Gabriela Robińska (7:6), nie wytrąciło to jednak Polek z równowagi i dzięki konsekwencji w ataku tym razem to one zbudowały sobie przewagę (15:11). Gruzinki były mocno zdeterminowane, by odrobić straty, na lewym skrzydle bardzo dobrze prezentowała się przyjmująca Melania Katsitadze (17:17). W polskim zespole doszło do podwójnej zmiany, gdy rywalki ponownie odskoczyły na trzy oczka – na boisku pojawiły się Zuzanna Kicman oraz Martyna Bulzacka (21:18). Zwycięzcę premierowej odsłony wyłoniła dopiero długa walka na przewagi, rozstrzygnięta na swoją korzyść przez reprezentację Polski (29:27).

Drugi set Gruzinki rozpoczęły od dwóch skutecznych akcji (2:0), jednak zmotywowane Biało-Czerwone prędko narzuciły rywalkom swój dobry rytm gry z poprzedniej partii (5:2). Z przechodzącej piłki skutecznie zaatakowała Hanna Redzimska (7:4), w końcu zafunkcjonował także polski blok (12:8). W krótkim czasie trener Mielniczuk wykorzystał obie przysługujące mu przerwy, ale nie przyniosło to poprawy w grze jego zespołu. Punkt bezpośrednio z zagrywki zapisała na swoim koncie Wiktoria Szewczyk (16:10), Gruzinki natomiast nie były w stanie zrobić przejścia i uwolnić się z bardzo problematycznego dla nich ustawienia (20:10). Po dramatycznej walce w końcówce pierwszej partii, tym razem Polki bez najmniejszych problemów odniosły wysokie zwycięstwo (25:15).

Na początku trzeciej odsłony nasze reprezentantki straciły nieco koncentracji, co szybko wykorzystały walczące o pozostanie w meczu Gruzinki (5:2). Dobra dyspozycja między innymi atakującej Nataszy Ornoch pozwoliła Polkom doprowadzić do wyrównania wyniku (8:8), ale dzisiejsze rywalki nie zamierzały poddać się bez walki i przez dłuższy czas raz po raz obejmowały jedno-dwupunktowe prowadzenie (14:13). Na liderkę gruzińskiego zespołu wyrosła najlepiej punktująca Magda Kobaidze (18:18), jednak w kluczowym momencie ręki nie wstrzymywała także polska atakująca (23:21). Punkt na wagę zwycięstwa w trzech setach Polki zdobyły po błędzie gruzińskiej zawodniczki, która zaatakowała bezpośrednio w antenkę (25:23).

Statystyki meczowe

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej