ME Mężczyzn: Francja - Słowenia 2:3 o brązowy medal

Francja przegrała w Rzymie ze Słowenią 2:3 (22:25, 16:25, 25:21, 25:18, 11:15) w meczu o brązowy medal mistrzostw Europy siatkarzy. Spotkanie było przedsmakiem finałowej rywalizacji, w której zmierzą się Polska i Włochy (początek 21:00).

Najpierw kiwka Vincica, a następnie atak Mozica zakończył ten emocjonujący mecz. W tie breaku Słoweńcy prowadzili od stanu 4:4. Mieli przewagę 13:9. Francuzi zdobyli dwa punkty. Trener rywali poprosił o czas i nasi półfinałowi rywale odparli atak.

Słoweńcy, których grę prowadził awaryjnie powołany 37-letni rozgrywający Dejan Vincić, w trzecim i czwartym secie przeżywali wyraźny kryzys, który jednak został przełamany. Drużyna sięgnęła po swój czwarty medal mistrzostw Europy. Trzy poprzednie to były srebrne krążki wywalczone w latach 2015, 2019 i 2021.

W półfinale czempionatu Słowenia przegrała z Polską 1:3. Nasi rywale bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie i wygrali pierwszego seta. Podopieczni trenera Nikoli Grbicia odwrócili losy rywalizacji i zapewnili sobie awans do finału. W trzecim secie tego spotkania kontuzji doznał rozgrywający Gregor Ropret.

Natomiast mistrz olimpijski Francja przegrał w półfinale stosunkowo łatwo z Włochami. Reprezentacje Francji i Słowenii grały ostatnio ze sobą podczas tegorocznego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w Krakowie. Wygrali Francuzi 3:1.

Francja: Antoine Brizard, Earvin N'Gapeth, Barthelemy Chinenyeze, Kévin Tillie, Stéphen Boyer, Nicolas Le Goff, Jenia Grebennikov (L) oraz Quentin Jouffroy, Jacine Louati, Jean Patry, Benjamin Toniutti. Trener: Andrea Giani.

Słowenia: Dejan Vincić, Tine Urnaut, Jan Kozamernik, Rok Mozic, Klemen Cebulj, Alen Pajenk, Jani Kovacic (L) oraz Nik Mujanovic, Uros Planinsić, Ziga Stern. Trener: Gheorghe Cretu.

Czempionat rozgrywany jest od 28 sierpnia do 16 września w czterech krajach - Włoszech, Bułgarii, Macedonii Północnej oraz Izraelu. W dwóch ostatnich odbyły się tylko mecze fazy grupowej. W turnieju wystartowały 24 reprezentacje, które podzielono na cztery grupy. Awans do fazy pucharowej uzyskały po cztery najlepsze zespoły z każdej z grup.

Tytułu mistrzów Europy bronią Włosi. Dwa lata temu Polacy prowadzeni przez Vitala Heynena zdobyli brązowy medal, pokonując w meczu o trzecie miejsce Serbię 3:0.