Reprezentacja Polski rozegrała ostatni mecz fazy grupowej mistrzostw Europy. W Gandawie pokonała 3:1 Ukrainki.
Obie drużyny mają bilans meczów 3:1, czyli trzy wygrane i jedną przegraną.
Mecz z Ukrainą Biało-Czerwone rozpoczęły dość już tradycyjną, pierwszą szóstką. W ataku od początku oglądaliśmy Magdalenę Stysiak, na rozegraniu Joannę Wołosz, w przyjęciu Olivię Różański i Martynę Łukasik, w bloku Agnieszkę Korneluk i Magdalenę Jurczyk a na pozycji libero Marię Stenzel.
Pierwsze akcje należały do Polek, choć dobra gra w bloku i obronie ukraińskiej drużyny, pozwoliła im w pewnym momencie na zniwelowanie straty. Podopieczne Stefano Lavariniego nie dały jednak rywalkom w pełni rozwinąć skrzydeł i ponownie objęły prowadzenie, stopniowo zwiększając przewagę (17:12). Dobrze w inauguracyjnej odsłonie prezentowała się Magdalena Stysiak, a ostatnią piłkę w tej partii wykorzystała Martyna Łukasik, kończąc pipe'a.
W drugim secie to nasze siatkarki musiały gonić wynik. Ukrainki, dzięki sprytnej grze z polskim blokiem oraz utrzymującej się dobrej dyspozycji w obronie, szybko zbudowały kilkupunktową przewagę, którą utrzymywały przez cały set. Przy stanie 14:17 doszło do kontrowersyjnej sytuacji, a po wideoweryfikacji, podtrzymano decyzję i przyznano punkt rywalkom. Mimo, że Biało-Czerwone zniwelowały dystans do jednego "oczka" (22:23), to ostatnie akcje padły łupem reprezentacji Ukrainy.
Trzeci set Polki kontrolowały od początku do końca. Cały czas bardzo dobrze grała Magdalena Stysiak, która tylko w tej odsłonie zdobyła 11 punktów. Dodatkowe problemy Ukrainkom sprawiał polski blok i zagrywki posyłane przez Biało-Czerwone. Finalnie, to brązowe medalistki VNL wygrały wysoko i po raz drugi objęły prowadzenie w meczu.
W czwartym secie reprezentacja Ukrainy wykorzystywała przestoje polskich siatkarek i kilkukrotnie niebezpiecznie zmniejszyła dzielący oba zespoły punktowy dystans. Polki potrafiły jednak zachować chłodną głowę i z dużą sumiennością budowały od nowa utraconą przewagę. Fenomenalną grę utrzymała Magdalena Stysiak, która w całym meczu zdobyła 38 punktów!
Polska - Ukraina 3:1 (25:17, 22:25, 25:17, 25:17)