ME kadetów: porażka z Grecją w pierwszym meczu

Na inaugurację mistrzostw Europy kadetów podopieczni trenera Macieja Zendeła przegrali w Ankarze z Grecją 0:3. W niedzielę zagrają z gospodarzami (godz. 18).

I set
Polacy rozpoczęli z animuszem, Grecy sprawiali wrażenie wystraszonych.  Niestety, działo się tak tylko do wyniku 6:4, później rywale uspokoili  grę i prostymi akcjami zaczęli zdobywać punkty. Słabo odbieraliśmy  zagrywkę, przez co rozgrywający Nikodem Wolański nie mógł uruchomić  środkowych. Na drugiej przerwie technicznej przegrywaliśmy 13:16.  Trener Zendeł próbował zmian, za Łukasza Łapszyńskiego wszedł Piotr  Orczyk, a Marcin Janusz zmienił Wolańskiego. To jednak nie dało  przyniosło efektu, bo Grecy kontrolowali przebieg spotkania i  zwyciężyli pewnie do 19. Mimo słabszego przyjęcia nasi rywale dużo  skuteczniej atakowali (48 proc, przy naszych 32-proc).

II set
Drugą partię rozpoczęliśmy z Januszem na rozegraniu. Niestety, obraz  gry nie uległ zmianie, nie mogliśmy sobie poradzić z atakami dużo niższych Greków. O ile początek był jeszcze wyrównany to w miarę gry  przewaga rywali systematycznie rosła. Na drugiej przerwie technicznej  było 11:16. Polakom udało się jeszcze doprowadzić do stanu 14:17, lecz  potem nasza gra zupełnie się posypała. Kilka prostych błędów sprawiło,  że przewaga Greków jeszcze wzrosła. Ostatecznie przegraliśmy 18:25.  Przeciwnicy jeszcze poprawiliskuteczność (24 proc), a biało-czerwoni  skończyli zaledwie 5 z 21 ataków (24 proc.)

III set
W kolejnej partii od początku w podstawowym składzie wyszedł  przyjmujący Michał Kaczyński. Podobnie jak w pozostałych setach Polacy  utrzymywali kontakt z rywalami zaledwie do pierwszej przerwy  technicznej. Po kilku prostych własnych błędach zrobiło się 8:13, a na  drugą przerwę Grecy schodzili prowadząc 16:10. Bardzo słabo graliśmy w  obronie i nieźle wyszkoleni technicznie rywale kilka razy zdobywali  punkty kiwkami.Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu wśród biało-czerwonych był  Łapszyński, który zdobył 8 pkt, wśród Greków liderem był kapitan  Menelaos Kokkinakis (18 pkt). Polacy zaprezentowali się w sobotę słabo, pozostaje mieć nadzieję, że  to złe miłego początki.

POLSKA 0 GRECJA 3 (19:25, 18:25, 18:25)
POLSKA: Wolański, Łapszyński, Mucha, Muzaj, Stolc, Nowakowski oraz Woś  (l), Orczyk, Janusz, Kaczyński, Łukasik, Grzechnik. GRECJA: Liontas, Kokkinakis, Modouras, Dalakouras, Koumentakis,  Stingas oraz Zisis (l), Skarlatidis, Protopsaltis, Tzioumakas.
Inne wyniki grupy II: Niemcy – Serbia 2:3 (25:19, 16:25, 21:25, 25:23, 9:15)
TABELA GRUPY II
w-p pkt sety
1. Grecja 1-0 3 3:0
2. Serbia 1-0 2 3:2
3. Niemcy 0-1 1 2:3
4. Turcja 0-0 0 0:0
     Bułgaria 0-0 0 0:0
6. POLSKA 0-1 0 0:3

za zwycięstwo 3:0 i 3:1 – 3 pkt, za wygraną 3:2 - 2 pkt, za porażkę  2:3 – 1 pkt, za przegrane 1:3 i 0:3 – 0 pkt
następne mecze: Polska – Turcja 17.4 (18.00); Polska – Serbia 18.4  (15.30), Polska – Bułgaria 20.4 (13.00), Polska – Niemcy 21.4 (15.30);  do półfinałów awansują dwie najlepsze drużyny, ekipy z miejsc 3-4  zagrają o miejsca 5-8.