ME kadetek: polski zespół rozkręca się

Dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku Grzegorz Wagner jest dumny z dotychczasowych poczynań kadetek w mistrzostwach Europy.

Dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku Grzegorz Wagner jest dumny z dotychczasowych poczynań kadetek w mistrzostwach Europy.

Biało-czerwone w doskonałym stylu uporały się z kadrą Czech w ostatnim spotkaniu fazy grupowej mistrzostw Europy kadetek. Nic dziwnego, że Grzegorz Wagner nie mógł nachwalić się postawy reprezentantek Polski pod wodzą Andrzeja Pecia. - Początek meczu był nerwowy, ale potem było już nieźle, widać, że dziewczyny rozkręcają się z dnia na dzień i nabierają więcej pewności. Myślę, że trochę pecha mieliśmy z zestawieniem dwóch pierwszych spotkań: trafiliśmy na dwóch najsilniejszych przeciwników w grupie i podejrzewam, że dzisiaj spotkania z nimi wyglądałyby zupełnie inaczej - uznał były reprezentant Polski.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że turniej rozgrywany w Bułgarii to okazja do reklamy polskiej myśli szkoleniowej, w końcu każda z kadrowiczek reprezentuje także SMS PZPS Szczyrk. - Wszystkie dziewczyny są z naszego SMS-u i maja tę przewagę nad swoimi rywalkami, że trenują dużo więcej i w lepszych warunkach. Mimo wszystko jestem długodystansowcem i jeżeli patrzymy na cele, to w dłuższej perspektywie: ten turniej i możliwość awansu na mistrzostwa świata to ważna rzecz, niemniej to dla zespołu, mnie samego i obecnego tu Wiesława Popika pierwsza taka impreza i ważne doświadczenie. Wiemy już, jak wygląda poziom w Europie i do czego mamy równać. Nie mamy się czego wstydzić, nie odbiegamy od czołówki - stwierdził dyrektor szczyrskiej placówki.

Ostatecznie Polkom nie udało się awansować do półfinałów mistrzostw i włączyć do walki o medale, ale nie oznacza to w żadnym wypadku klęski tej reprezentacji. - Oczywiście! Pamiętajmy, że to są jeszcze młode dziewczyny, poza tym podkreślam, że trochę niefartownie ułożyły nam się pierwsze dwa mecze. Jeśli nie uda nam się awansować do półfinałów, myślmy o mistrzostwach świata. Na pewno w perspektywie lat widzimy siatkarki z tego zespołu w kadrze seniorskiej. To będzie jeden z etapów odbudowy siły naszej kobiecej reprezentacji, którego elementem jest także wybór Jacka Nawrockiego na jej selekcjonera.W Szkole Mistrzostwa Śportowego mamy bardzo dobrych trenerów i wiem, że za kilka lat przyniesie to pożądane efekty - powiedział Grzegorz Wagner.