ME kadetek: Polska - Czechy 0:3

Polska przegrała w Płowdiw z Czechami 0:3 (18:25, 17:25, 22:25) w meczu o 7. miejsce mistrzostw Europy kadetek.

Polska przegrała w Płowdiw z Czechami 0:3 (18:25, 17:25, 22:25) w meczu o 7. miejsce mistrzostw Europy kadetek.

Choć podopieczne Andrzeja Pecia straciły szanse na awans do sierpniowych mistrzostw globu za sprawą katastrofalnej porażki z zespołem Niemiec, nie oznaczało to, że ich ostatni mecz w turnieju był bez znaczenia. Pierwsze siedem drużyn rozgrywanych w Bułgarii mistrzostw Europy otrzymywało prawo gry w tegorocznej, XIII edycji Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF) organizowanego w gruzińskim Tbilisi.

Po dwoch pierwszych setach konfrontacji z Czeszkami wyglądało jednak na to, że perspektywa występu w stolicy Gruzji nie zmotywowała należycie biało-czerwonych. Polski zespół prezentował się równie słabo, co w spotkaniu z kadrą Niemiec, a jego pietą achillesową było przyjęcie zagrywki (aż 23 bezpośrednie błedy w całym meczu) i dokładność w ofensywie, ułatwiająca rywalowi postawienie szczelnego i wysokiego bloku. Obiecujące były końcowe fragmenty pierwszej i drugiej partii, kiedy dzięki serwisowym Zuzanny Góreckiej i Aleksandry Lipskiej polskie siatkarki zdawały się odzyskiwać rytm gry i boiskową energię. Było już jednak wtedy za poźno na odwracanie losów meczu: reprezentacja Alesa Novaka była niemal bezbłędna w ataku, w którym przodowały Pavla Meidlova i Anna Sucha, do tego wyróżniającą się postacią nierównego spotkania była środkowa Sarah Cruz, autorka 4 bloków i 2 asów serwisowych.

Najwięcej emocji przyniósł ostatni, trzeci set. Po dwóch z rzędu udanych próbach zatrzymania rywalek na siatce w wykonaniu Lipskiej i Świder Polki wyszły na prowadzenie 5:4 i rozpoczęły walkę z rywalem na równym poziomie. Czeszki odzyskały prowadzenie po bezlitosnych akcjach Suchej, ale ich przeciwniczki do końca seta nie dawały za wygraną, co szczególnie tyczyło się postawy Natalii Murek i Pauliny Świder. Po punktowej serii wspomnianej środkowej (21:20) kadra Polek miała szansę na przedłużenie rywalizacji o 7. lokatę w mistrzostwach, ale dwa perfekcyjne wykończenia kontrataków przez Meidlovą i autowy atak Murek zakończyły cały mecz. Tym samym zespół naszych południowych sąsiadów zrewanżował się biało-czerwonym za porażkę 0:3 w fazie grupowej.

Czechy: Meidlova, Jandova, Mikelova, Sucha, Cruz, Baumrukova, Valentova (libero) oraz Kopacova; Polska: Michalewicz, Rasińska, Murek, Lipska, Świder, Świrad, Drabek (libero) oraz Dąbrowska, Nowicka, Górecka, Sobiczewska