28 sierpnia 2010

Polska pokonała Turcję 3:2 w pierwszym grupowym spotkaniu mistrzostw Europy juniorów, które mają miejsce na Białorusi.

Polska pokonała Turcję 3:2 w pierwszym grupowym spotkaniu mistrzostw Europy juniorów, które mają miejsce na Białorusi.

Mecz zaczyna się od wyrównanej walki. Przy stanie 2:2 Kaczmarek błędnie przyjmuje zagrywkę, chwilę potem Miłosz Hebda zostaje złapany przez turecki blok (4:2). Polacy popełniają błędy, czego efektem jest strata punktów. Na pierwszą przerwę techniczną biało-czerwoni schodzą po autowym ataku Mateusza Miki (5:8) Po wznowieniu gry Polacy zaczynają odrabiać straty. Coraz lepiej “czują” rywali, co przekłada się na znaczną skuteczność pod siatką. Po kolejnym punktowym bloku Kalembki na kolejnym czasie podopieczni Grzegorza Rysia prowadzą już 16:12. Po wznowieniu gry Polacy kontynuują dobrą passę. Punkt na piłkę setową zdobywa Kalembka, który po chwili kończy seta skutecznym blokiem.

Partia zaczyna się źle dla Polaków. Po bloku na Buchowskim i błędzie podwójnego odbicia tracą dwa punkty do rywali (1:3). W dalszej części partii, głównie dzięki dobrej postawie Miłosza Hebdy udaje się odrobić straty. Po ataku z drugiej linii Adriana Buchowskiego Polacy prowadzą 8:6, a potem powiększają przewagę. Turcy mają kłopoty z przyjęciem trudnej zagrywki Buchowskiego, który dziś radzi sobie wyśmienicie w tym elemencie. Punkt na przerwę techniczną atakiem ze środka zdobywa Piotr Hain. W końcówce partii Turcy są całkowicie pogubieni. Nie potrafią znaleźć c recepty na dobra grę Polaków. Seta kończy asem serwisowym Patryk Szczurek.

Pierwsza połowa trzeciej partii to okres słabszej postawy podopiecznych Grzegorza Rysia, którzy na pierwszej przerwie tracą do Turków dwa punkty. Po czasie, dzięki kilku skutecznym akcjom Hebdy i Miki Polacy doprowadzają do wyrównania (14:14). Na kolejnym czasie technicznym jest 16;15 dla ekipy tureckiej. Niestety w końcówce partii biało-czerwoni zaczynają popełniać dużo błędów ataku. W efekcie set kończy się po zepsutej zagrywce Buchowskiego wygraną Turcji 25:20.

Biało-czerwoni nie zaczynają najlepiej czwartej odsłony spotkania i na pierwszym czasie tracą do rywali dwa punkty (8:6) Po ponownym wyjściu na parkiet sytuacja wcale nie ulega poprawie. Biało- czerwoni maja poważne problemy w przyjęciu i trudności ze skończeniem akcji (16:10). Gra Polaków całkowicie się rozsypuje. Trener na parkiet wprowadza zawodników rezerwowych: Piotrowskiego i Gonciarza, ale to nie daje pożarnych efektów. Polacy przegrywają kolejnego seta 16:25.

Na piątego seta Polacy wychodzą mocno zmobilizowani i to daje efekty. Biało-czerwoni znacznie czujniej grają w bloku, co przekłada się na zdobycze punktowe. Po zmianie stron nasi juniorzy (8:4) kontynuują dobra passę. Przy stanie 9:5 skutecznie z prawego skrzydła atakuje Mateusz Mika chwilę potem w ataku myli się turecki zawodnik (7:12). Polacy wygrywają tie breaka 15:10.

Turcja - Polska 2:3 (20:25, 12:25, 25:20, 25:16, 10:15)

Polska: Hain, Kalembka, Szczurek, Buchowski, Mika, Hebda, Kaczmarek (libero) oraz Gonciarz, Piotrowski

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej