ME Juniorów: Koniec turnieju dla Polaków

Reprezentacja Polski po wyrównanej walce przegrywa z Rosją 0:3 w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy juniorów. Tym samym podopieczni Grzegorza Rysia żegnają się już z zawodami i wracają do domu.

Reprezentacja Polski po wyrównanej walce przegrywa z Rosją 0:3 w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy juniorów. Tym samym podopieczni Grzegorza Rysia żegnają się już z zawodami i wracają do domu.

Początek nie wygląda najlepiej wykonaniu polskiej ekipy (1:3). Jeszcze przed przerwą techniczną odrabiamy straty. Po bloku Haina i Hebdy i skutecznej kontrze tego ostatniego jest 7:7. Niestety  w dalszej części partii ponownie Rosjanie wychodzą na prowadzenie (10:13). Bohaterem kolejnych akcji jest Miłosz Hebda, który nie tylko kończy trudne piłki, ale jeszcze przed przerwą techniczną popisuje się punktową zagrywką (15:14). Po czasie Polacy przez pewien czas toczą z rywalami wyrównaną walkę. Niezawodny w ataku jest Miłosz Hebda, jednak to jedynym zawodnik utrzymującym przyzwoity poziom gry. Rosjanie  ustawiają szczelny blok na naszych zawodników, utrudniając wyprowadzenie skutecznych akcji. Set kończy się wygraną Sbornej 25:21. 

 

Pierwsze minuty kolejnego seta są bardziej wyrównane. Polacy  coraz lepiej zaczynają grać na bloku, zmuszając Rosjan do popełnienia błędów (8:7). Po wznowieniu gry przez pewien czas na prowadzeniu są Polacy, jednak  po asie serwisowy Kolesinka nieznaczna przewaga zostaje zniwelowana. Na kolejnej przerwie technicznej Rosjanie prowadzą 16:15. W końcówce partii za sprawą skutecznego bloku Buchowskiego i udanej kontry Miki Polacy wychodzą na prowadzenie 23:21, jednak szybko trwonią punkty. Po błędzie przyjęcia Miki jest 23:23. Walka na przewagi kończy się dopiero przy stanie 32:30 na korzyść Rosjan.

 

W ostatniej  partii gra Polaków nie ulega zasadniczej zmianie  w porównaniu do poprzednich setów. Nadal najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie polskiej jest Hebda, który najwięcej ataków kończy zdobyciem punktu. W połowie partii Polacy tracą do rywali sześć punktów (10:16) i do końca seta nie udaje im się odrobić punktów (16:25)

 

Polska - Rosja  0:3 (21:25, 30:32, 16:25)

 

Polska: Gonciarz, Hain, Hebda, Kalembka, Buchowski, Ferens, Kaczmarek (libero) Mika, Dryja, Szczurek, Modzelewski.