Joanna Majtyka, 8 września 2010

W meczu na pożegnanie z mistrzostwami Europy Polki spotkały się z Niemkami. Biało-czerwonym nie udało się odnieść zwycięstwa, ale na pewno styl dzisiejszej porażki jest dużo lepszy od tej wczorajszej z Turczynkami.

Niemki lepsze od Polek

 

W meczu na pożegnanie z mistrzostwami Europy Polki spotkały się z Niemkami. Biało-czerwonym nie udało się odnieść zwycięstwa, ale na pewno styl dzisiejszej porażki jest dużo lepszy od tej wczorajszej z Turczynkami.

 

Pierwszy set rozpoczął się dla Polek korzystnie. Szybko wyszły na dwupunktową przewagę (8:6) i utrzymywały ją także na drugiej przerwie technicznej (16:14). Po wznowieniu gry biało-czerwone popełniły jednak kilka błędów w przyjęciu i pozwoliły rywalkom na wypracowanie remisu 19:19. W końcówce toczyła się zacięta walka na przewagi, w której prowadziły Polki, jednak nie potrafiły wykorzystać trzech piłek setowych i poniosły porażkę w tej partii.

 

Drugi set to przede wszystkim wyrównana walka punkt za punkt. W polskim zespole w końcu widać było luz i uśmiechy na boisku. Nasze juniorki dobrze prezentowały się także jeśli chodzi o pasywny blok. Do drugiej przerwy technicznej toczyła się wyrównana walka, a w końcówce Niemki odskoczyły biało-czerwonym 16:20 dzięki serii dobrych zagrywek. Polki z kolei ciężko pracowały w obronie zgodnie z założeniami taktycznymi i nie wstrzymywały ręki w ataku. To sprawiło, że odrobiły straty i tym razem  to Polki wygrały walkę na przewagi.

 

W trzecim secie walki także nie brakowało. Polki dobrze grały w zagrywce i obronie i starały się jak najlepiej wykorzystywać kontrataki. Przez większą część tego seta toczyła się wyrównana walka punkt za punkt. Dopiero w końcówce Niemki dały się nam we znaki swoją trudną zagrywką, a do tego polski zespół nie ustrzegł się błędów w ataku i musiał pogodzić się z porażką 22:25.

 

W czwartym secie Niemki od początku wypracowały sobie przewagę dobrą zagrywką i konsekwentnie punktowały nas w tym elemencie. Przegrywaliśmy już 0:4, 3:8 i 8:16. Po drugiej przerwie technicznej dobra seria zagrywek Czyżnielewskiej nieco zniwelowała straty, ale duża ilość błędów w końcówce nie pozwoliła na ostateczne zwycięstwo.

 

Polska - Niemcy 1:3 (27:29, 27:25, 22:25, 17:25)

 

Polki rozpoczęły spotkanie w składzie: Polak, Chojnacka, Sikorska, Śliwińska, Kurnikowska, Czyżnielewska, Medyńska na libero. Na zmiany wchodziły: Tobiasz, Łyszkiewicz, Grejman.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej