Maturzyści dzielnie walczą!

Od poniedziałku w całej Polsce uczniowie ostatnich klas liceum mierzą się z egzaminem dojrzałości. Do matury przystąpili także wychowankowie i wychowanki NLO SMS PZPS Spała i SMS PZPS Szczyrk. Dziś zdawali ostatnie obowiązkowe egzaminy. 

W związku z pandemią COVID-19 terminy matur uległy zmianie i zamiast tradycyjnie w maju, uczniowie przystąpili do egzaminu w drugim tygodniu czerwca.  

- Taki termin egzaminu dojrzałości ma swoje plusy i minusy. Na pewno na korzyść przemawia fakt dodatkowego miesiąca na przygotowania, które w tym czasie także było nietypowe i swoją formą przypominało studia zaoczne – ocenia Leon Bartman, dyrektor NLO SMS PZPS Spała.

Zdalna edukacja w placówkach kształcących uczniów i uczennice, koncentrujących się na karierze sportowców jest dość powszechną praktyką, dlatego obie szkoły szybko zaadaptowały się do sytuacji - Zdalne przygotowanie uczennic do matur nie było dla nas nowością, bo z racji zgrupowań naszych zawodniczek, pracujemy takim trybem dość często. Nie traciliśmy więc czasu na wdrażanie się i mogliśmy od razu po wprowadzeniu obostrzeń przystąpić do pracy – przyznaje Grzegorz Wagner, dyrektor SMS PZPS Szczyrk – Przesunięcie egzaminów oczywiście mogło być dla dziewczyn dodatkowym stresem, ale nie zapominajmy, że mamy do czynienia ze sportsmankami, więc dla nich napięcie nie jest niczym nowym – dodaje.

Mimo dodatkowych dni na przygotowanie się do matur oraz doświadczenia gry pod presją wyniku uczniom nie udało się uniknąć strachu przed pierwszymi egzaminami – Widać było, że się denerwowali, a niektórym z maturzystów ze stresu podskoczyły temperatury, czym wprawili nas w niemałą konsternację. Sytuacja w kraju jest jaka jest, dlatego zaczęliśmy obawiać się o ich zdrowie. Na szczęście podczas drugiego pomiaru temperatur, po wyjściu z sali wszystko wróciło do normy. Myślę, że oni stresowali się bardzo, ale my w tamtym momencie jeszcze bardziej – żartuje Leon Bartman.

https://www.youtube.com/watch?v=Pg34rOhaMG8

W NLO SMS PZPS Spale do egzaminów przystąpiło łącznie dziewiętnastu maturzystów i maturzystek: dwunastu siatkarzy halowych i siódemka uczniów ze specjalizacji siatkówka plażowa. W SMS PZPS Szczyrk klasa była wyjątkowo mała, licząca zaledwie cztery uczennice – Tak dzieje się zazwyczaj z tzw. rocznikami uzupełniającymi. Co ciekawe, najwięcej dziewcząt właśnie z takich klas trafia potem do siatkówki seniorskiej – zdradza Grzegorz Wagner.

Nasi młodzi sportowcy poza przedmiotami obowiązkowymi (język polski, matematyka oraz język angielski na poziomie podstawowym) najczęściej zdecydowali się zdawać dodatkowo geografię – Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że wielu naszych uczniów wybrało także jako przedmiot dodatkowy język rosyjski. Generalnie, u zdających przeważają przedmioty humanistyczne, moim zdaniem dlatego, że są łatwiejsze do zaliczenia – uśmiecha się Leon Bartman. – Jestem pewny, że nasze uczennice z tymi pierwszymi maturami poradziły sobie dobrze, tym bardziej, że jest to naukowo dobra klasa – dodaje z kolei Grzegorz Wagner.  

Równolegle z maturami w Spale trwa zgrupowanie reprezentacji Polski mężczyzn oraz kadr plażowych - Oblężenia Spały mimo wszystko nie widać. Panuje cisza i spokój, a faktycznie obłożenie pokojów wynosi w tej chwili od 10 do 15 – procent.  Grupy nawet się nie widują - mają inne godziny posiłków, inne stołówki, a dodatkowo uczniowie umieszczeni są w innych obiektach – dodaje Leon Bartman.

Mimo prób traktowania tegorocznego egzaminu dojrzałości standardowo, obostrzenia wprowadzone przez rząd chcąc nie chcąc dodawały mu niecodzienności. Pomiary temperatur przed i po maturze czy wchodzenie na salę w maseczkach to tylko niektóre z wymogów – W Spale uczniowie podczas pisania egzaminów mieli założone przyłbice, ponadto stosowaliśmy się do wszystkich zasad takich jak chociażby dezynfekcja. Te przepisy są bardzo restrykcyjne, a my dodatkowo podlegamy jeszcze innym regulacjom. W COSie na przykład wszystkie pokoje traktowane są jako jednoosobowe, jest także specjalny reżim chodzenia na posiłki czy obowiązkowe noszenie maseczek – przypomina dyrektor NLO SMS PZPS Spała. Mimo reżimu sanitarnego matury przebiegają bez zakłóceń – Wszystko toczy się standardowo, jak co roku. Być może te zaostrzone warunki bezpieczeństwa, trochę dekoncentrują zdających, ale myślę, że nie będą miały dużego wpływu na wyniki. Jedyne novum to brak matur ustnych, co sprawia że może być ciężko nadrobić ewentualne braki – podsumowuje Leon Bartman.

O wyniki egzaminów spokojny jest Grzegorz Wagner -  Zdawalność w naszej szkoły jest dotychczas 100-procentowa i wierzę, że tak zostanie – przyznaje - Zawsze chwaliłem się czerwonymi paskami moich uczennic, ale to nie o to chodzi. Oczywiście cieszy nas dobra forma naukowa, ale najważniejsze jest aby poradziły sobie w życiu. Myślę, że bardzo pomocna w tym będzie decyzyjność jakiej nabyły w trakcie gry w siatkówkę. Teraz w życiu liczy się to jak szybko podejmujesz decyzje i jak trafne one będą, a o to jestem spokojny – zakończył dyrektor SMS PZPS Szczyrk.