Marian Kardas: czekamy na zespół z PlusLigi

Siatkarze APP Krispolu Września w dobrych nastrojach wkroczyli w okres świąteczno-noworoczny. – Humory byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie ostatni ligowy mecz, który nam nie udał się i przegraliśmy u siebie z AGH AZS Kraków 1:3 – mówi trener zespołu Marian Kardas. Po czternastu kolejkach jego zespół jest trzeci ze stratą dwóch punktów do Lechii Tomaszów Mazowiecki.

Zespół z Wrześni awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, po zwycięstwie 3:0 w Wałbrzychu. – Wygrana nie przyszła nam łatwo – mówi Marian Kardas. – Dwa sety były bardzo wyrównane, my byliśmy lepsi w końcówkach. Potem już kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Graliśmy z Wałbrzychem w lidze i wiedzieliśmy, że to trudny oraz niewygodny rywal. I tak w rzeczywistości było.

Marian Kardas podkreślił, że stawka drużyn w I lidze jest bardzo wyrównana. – Można wygrać z kimś z czołówki, by w następnej kolejce przegrać z zespołem ze środka tabeli – dodał.

Z I ligi, poza Krispolem, do ćwierćfinału Pucharu Polski awansowała również AZS PWSZ Stal Nysa. Poza tym w tej fazie znajdzie się też sześć najlepszych zespołów PlusLigi na półmetku fazy zasadniczej. Ostatnie mecze 15. kolejki spotkań zostały zaplanowane na 30 grudnia.

Cztery najlepsze zespoły po 15. kolejce PlusLugi zostaną rozstawione w czasie losowania. Do nich dolosowane zostaną AZS PWSZ Stal, APP Krispol oraz drużyny z piątego i szóstego miejsca na półmetku fazy zasadniczej.

- Cieszymy się, że do Wrześni zawita któryś z czołowych polskich klubów - mówi Marian Kardas. - Nie będziemy faworytami, ale na pewno spotkanie stanie się atrakcją dla naszych kibiców. Puchar Polski od samego początku traktowaliśmy poważnie i chcieliśmy awansować do ćwierćfinału. We Wrześni wielokrotnie zastanawialiśmy się czy zawita do nas zespół z PlusLigi, no i nasze marzenia stały się faktem.

Według trenera Marian Kardasa, to właśnie w Pucharze Polski jego podopieczni rozegrali jeden z najlepszych meczów jesienią 2017 roku. - Była to gra z częstochowskim Norwidem. Udany mecz mieliśmy też ze Ślepskiem Suwałki. Ten ryal bardzo chciał wygrać, a my również - zakończył trener APP Krispolu Września.