- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Marcin Możdżonek: pamiętam ten turniej
KP, 16 sierpnia 2023
- Jeżeli popatrzymy na skład tamtej reprezentacji, to możemy tylko powiedzieć, że był to kawał drużyny. Grali w niej przyszli olimpijczycy, mistrzowie Europy i świata. Zawodnicy, którzy zostawili trwały ślad w polskiej siatkówce - powiedział mistrz olimpijski i świata Włodzimierz Sadalski o zespole, który w 2003 roku zdobył w Teheranie mistrzostwo świata juniorów, pokonując w finale Brazylię 3:2. W składzie zespołu, który prowadził trener Grzegorz Ryś, grał m.in. Mariusz Wlazły, MVP FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014.
Mariusz Wlazły po MŚJ został zawodnikiem Skry Bełchatów i karierę zakończył w poprzednim sezonie grając w barwach Trefla Gdańsk. W sezonie 2002/03 w zespołach Polskiej Ligi Siatkówki (poprzedniczka PlusLigi) grało kilku złotych medalistów mistrzostw świata juniorów. Grzegorz Ryś prowadził Morze Szczecin i jego podopiecznymi byli Artur Augustyn, Dariusz Szulik i Michał Ruciak.
Michał Kaczmarek, Marcel Gromadowski i Marcin Możdżonek byli uczniami spalskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Paweł Woicki z AZS Politechniką Warszawską skutecznie dobijał się do bram najwyższej klasy rozgrywkowej..
- W Teheranie zagrało kilka mocnych zespołów. W drużynie Brazylii był Felipe Fonteles i dwóch innych graczy, których później widzieliśmy w polskich klubach. Oglądając Mateja Kazijskiego w drużynie Bułgarii nie mieliśmy wątpliwości, że to przyszła gwiazda światowej siatkówki. Kilku innych graczy zagrało w reprezentacji tego kraju. Z tego rocznika zapamiętałem też Niemca Schoepsa - wspominał Grzegorz Ryś, który obecnie jest trenerem młodzieżowej reprezentacji Niemiec. .
- Doskonale pamiętam ten długi wyjazd. Żyliśmy wtedy w innej rzeczywistości. Dwadzieścia lat to cała epoka. Polecieliśmy do kraju o zupełnie innej kulturze i tradycji. Turniej był bardzo ciekawy. Zaczęliśmy od porażki 0:3 z Brazylią, żeby w finale wygrać 3:2, choć jak pamiętam mogło być 3:1. W czwartym secie mieliśmy swoje szanse - wspomina środkowy Marcin Możdżonek, jedna z kluczowych postaci polskiej siatkówki ostatniego dwudziestolecia.
W grupie eliminacyjnej Polska pokonała Tunezję 3:0 i Kanadę 3:1. W 1/8 finału zwyciężyła Indie 3:1, w ćwierćfinale Serbię 3:1 i w półfinale Bułgarię 3:1. - W tym ostatnim spotkaniu początkowo nam nie szło. W drugim secie trener Grzegorz Ryś wymienił badaj pięciu graczy. Raptem zaskoczyło i wygraliśmy z rywalem, który miał Kazijskiego i Miluszewa w składzie, zawodników z pierwszej reprezentacji swego kraju - podkreślił Marcin Możdżonek.
Marcin Możdżonek dodał, że sukces w Teheranie miał na pewno wpływ na jego dalszą karierę. - Byłem mistrzem świata juniorów i zaczęto patrzeć na mnie zupełnie inaczej. Pokazałem, że coś umiem, coś wnoszę do gry. Ale też wzrosły wymagania wobec mnie - podsumował.
Reprezentacja Polski na Mistrzostwa Świata Juniorów w Teheranie:
Artur Augustyn
Marcel Gromadowski
Michał Kaczmarek
Marcin Kryś
Marcin Możdżonek
Bartłomiej Neroj
Arkadiusz Olejniczak
Michał Ruciak
Dariusz Szulik
Michał Winiarski
Mariusz Wlazły
Paweł Woicki
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej