Magdalena Osicka: dziewczyny przychodzą z różnymi sprawami

Magdalena Osicka związana jest z Siatkarskimi Ośrodkami Szkolnymi od chwili ich powstania. Na obóz do Białej Podlaskiej przyjechała w roli fizjoterapeuty. Opiekuje się dwiema grupami dziewczyn.

- O kampach, organizowanych na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej, mogę mówić tylko w samych superlatywach - powiedziała Magdalena Osicka. - Wszystko jest w jednym miejscu. Młodzież ma do dyspozycji świetnie wyposażone hale, jest basen, zaplecze socjalne i odnowa biologiczna.

Na tą ostatnią Magdalena Osicka zwraca szczególną uwagę. - Tłumaczę dziewczynom jak ważny jest odpoczynek, że trzeba umiejętnie wykorzystywać czas wolny. Zachęcam do pójścia na basen. Pływanie świetnie regeneruje siły. Zresztą moje podopieczne bardzo lubią basen, chętnie korzystają ze strefy odnowy biologicznej, wykonują ćwiczenia korekcyjne - mówi Magdalena Osicka.

Magdalena Osicka mieszka w Mońkach (woj. podlaskie). Prowadzi tam gabinet fizjoterapii. Jest również trenerem. W przeszłości grała w siatkówkę w łodzkim ŁKS-ie. Kontuzja wykluczyła ją z czynnego uprawiania sportu, ale nie zabrała wielkiego uczucia do siatkówki. Na tamtejszym Uniwerstycie Medycznym ukończyła Wydział Rehabilitacji. - Wyjeżdżając do Łodzi wiedziałam, że wrócę w swojej rodzinne strony, które są bardzo piękne - zaznacza.

W Mońkach jest Siatkarski Ośrodek Szkolny. - Chętnych do uprawiania naszej dyscypliny sportu nie brakuje. Jest ona w całej Polsce popularna. Gdy jeszcze młodych ludzi zarazimy miłością do siatkówki, to oni bardzo chętnie będą pracować - mówi Magdalena Osicka.

Jak podkreśla "na obozie w Białej Podlaskiej jest na kim wzorować się, od kogo uczyć się." - Kadra stworzyła świetną atmosferę i to moim zdaniem jest najważniejsze. W takich warunkach aż chce się trenować - powiedziała.

O tym wszystkim oraz innych ważnych sprawach mówią Magdalenie Osickiej jej podopieczne. - Z mojej strony mają wsparcie nie tylko fizjoterapeuty, ale również psychologa. Wiem, że mają charakter do sportu i wszelkie zadatki, żeby w przyszłości grać na najwyższym poziomie - kończy Magdalena Osicka.