- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Lukas Kampa: To dopiero pierwszy krok, choć krok wyjątkowo udany
Jarosław Marendziak, fot. Jarosław Pruss, 26 sierpnia 2017
Zgodnie z przewidywaniami mecz Niemcy – Włochy był najciekawszym wydarzeniem pierwszego dnia rywalizacji w Szczecinie w grupie B. Ten mecz jeszcze przed rozpoczęciem wzbudzał wyjątkowe emocje, trwał ponad 2 godziny i zakończył się zwycięstwem 3:2 naszych zachodnich sąsiadów. – Oczywiście chcemy wygrać grupę, ale droga do tego celu jeszcze daleka – podkreśla kapitan Niemiec Lukas Kampa.
pzps.pl: Emocje po meczu z Włochami powoli opadają. Nikt nie odbierze Wam już wygranej, jak sądzisz, które elementy zadecydowały o triumfie? Nie będę chyba odkrywczy jak powiem, że klucz do wygranej tkwił w zagrywce i dobrym bardzo poukładanym z naszej strony bloku. Patrząc tylko na statystyki to jedynie 7 asów i 13 punktów blokiem, ale nie każde takie zagranie od razu przekłada się na punkt. Drużyna zagrała w trudnych momentach perfekcyjnie, to musiało przynieść spodziewany efekt.
pzps.pl: Jedna wygrana i od razu staliście się faworytami do wygrania grupy B? To nie do końca tak. Zdawaliśmy sobie sprawę z rangi tego spotkania i wagi w nim wygranej, ale jedna wygrana faworytów z nas nie czyni. To pierwszy krok, a musimy wykonać kolejne na podobnym poziomie. Chcemy naturalnie wygrać grupę, bo pojawiła się ku temu szansa. Ale dla mnie najważniejsze, że zagraliśmy dobry mecz, tego nam bardzo było na początku tych mistrzostw potrzeba.
pzps.pl: Przed wami teraz starcie z Czechami, z strony jakich siatkarzy spodziewacie się największego zagrożenia? Dla naszej drużyny po meczu z Włochami najważniejszy był spokojny sen, a dziś regeneracja. Salę opuściliśmy po północy, dlatego szukamy optymalnych możliwości powrotu do równowagi. Musimy zrobić wszystko, by odpocząć i na Czechów być przygotowanymi w 100 procentach. Innej drogi do wygranej nie ma. Z ekipy rywali znam Fingera, bo gra w Bundeslidze, bardzo groźny jest po przekątnej Hadrava, i środkowy z 3-ką (Beer), zwłaszcza w bloku. Faworytami się nie czujemy, ale wszystko jest w naszych rękach i głowach.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej