LSK: Chemik Police nie obroni złotego medalu

Chemik Police nie obroni złotego medalu. Zespół ten w drugim półfinale play off Ligi Siatkówki Kobiet przegrał na wyjeździe z Grotem Budowlanymi Łódź 1:3 (21:25, 22:25, 25:23, 12:25) i w serii do dwóch zwycięstw przegrał 0-2. MVP meczu została Jovana Brakocević-Canzian.

Łodzianki w przekroju dwóch meczów okazały się zdecydowanie lepsze. Pierwsze spotkanie wygrały na wyjeździe 3:0 (25:20, 25:16, 25:14). Przyjezdne od samego początku kontrolowały przebieg spotkania, Chemik nie był w stanie przeciwstawić się rywalkom w żadnym z setów. Mistrzynie Polski miały zaledwie 30% skuteczności w ataku.

W drugim meczu w Łodzi było niewiele lepiej. Grot Budowlani Łódź prowadził w meczu 2:0 i w trzeciej partii miał przewagę 20:17. Jednak gospodynie straciły koncentrację, oddały inicjatywę i dobrze grające mistrzynie kraju wygrały partię do 23.

Jednak nadzieje na powrót Chemika do gry trwały krótko. Grot Budowlani wykazali się dużą odpornością psychiczną, wrócili na parkiet i kolejną odsłonę rozpoczęli wynikiem 8:0. Chemik jeszcze podrywał do walki. Dzięki trudnym zagrywkom Martyny Grajber przegrywał już tylko 11:14. Set obfitował jednak w serie punktowe, więc kolejny raz Grot Budowlane nadrobiły przy serwisie kapitalnie grającej Śmieszek (24:14!) i rewelacyjnie blokujących koleżankach. Gospodynie gładko wygrały.

Grot Budowlane zwyciężyły i zagrają po raz drugi w historii klubu znalazły się w wielkim finale Ligi Siatkówki Kobiet. Policzanki po raz pierwszy po pięciu sezonach dominacji, nie zagrają nawet w finale.