Eugeniusz Andrejuk, Anna Daniluk, 23 sierpnia 2017

LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 – zapowiedź

- Serbia, Finlandia i Estonia - to rywale biało-czerwonych w grupie A LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017, które rozegrane zostaną od 24 sierpnia do 3 września. Tytułu broni Francja, która w finale w Sofii w 2015 roku pokonała Słowenię. Trzecie miejsce zajęli Włosi. Polska uplasowała się na piątej pozycji.

Ceremonia i Mecz Otwarcia Polska – Serbia odbędą się 24 sierpnia na PGE Narodowy. Natomiast szesnaście uczestniczących zespołów będzie walczyć w czterech grupach w Miastach Gospodarzach – Gdańsku (A – Estonia, Finlandia, Polska, Serbia), Szczecinie (B – Czechy, Niemcy, Słowacja, Włochy), Krakowie (C – Bułgaria, Hiszpania, Rosja, Słowenia) i Katowicach (D – Belgia, Francja, Holandia, Turcja).

24 sierpnia rozegrane zostaną również inne mecze. Estonia spotka się z Finlandią (ERGO Arena), a Bułgaria z Rosją (TAURON ARENA KRAKÓW), początek obu o 17.30. Tego samego dnia walczyć jeszcze będą w Krakowie Słowenia z Hiszpanią (20.30).

Biało-czerwoni dwa kolejne mecze rozegrają w ERGO Arenie, a później, o ile awansują, przeniosą się do Krakowa, gdzie odbędą się także spotkania w strefie medalowej.

Stawka od początku turnieju jest bardzo wysoka, bo tylko zwycięzcy czterech grup zapewnią sobie bezpośredni awans do ćwierćfinałów. Zespoły z drugich i trzecich lokat zmierzą się w barażach, które rozegrane zostaną w Krakowie i Katowicach.

Trudno wskazać jednoznacznie faworyta imprezy. Na pewno jednym z kandydatów do złotego medalu będą Francuzi, obrońcy tytułu sprzed dwóch lat. Mimo nieudanego startu w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zespół ten zebrał ostatnio wiele pochwał.

- Myślę, że szansę na tytuł mistrza Europy ma pięć-sześć zespołów - Rosja, Bułgaria, Serbia, Francja, Polska. To będzie trudny turniej, a zarazem bardzo emocjonujący i interesujący dla nas, ponieważ będziemy mogli zagrać z najlepszymi zespołami. Poza tym, polskie hale są zawsze wypełnione kibicami, którzy dopingują ulubione drużyny. Miło się gra przy takiej atmosferze – zapewnia francuski libero Jenia Grebennikov..

Wysoko jak zwykle mierzą Rosjanie choć jeden z ich asów Maksim Michajłow przestrzega przed nadmiarem optymizmu. – Dość dawno niczego nie wygraliśmy. Występ w Lidze Światowej 2017 nie był udany, choć drużyna nie grała w najmocniejszym składzie. Na razie trzeba skupić się na spotkaniu z Bułgarią, którą ostatnio zwyciężaliśmy i mieliśmy też trudne spotkania – powiedział atakujący Zenita Kazań i reprezentacji Rosji, która ostatni raz mistrzem kontynentu była w 2013 roku, a przed dwoma laty zajęła szóste miejsce.

Duże turnieje zwykle obfitują w niespodzianki. Z pewnością takich nie zabraknie w LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017. W opinii wielu ekspertów do takich zdolna jest reprezentacja Belgii, która pod koniec lipca wywalczyła awans do przyszłorocznych mistrzostw świata. Dużo będzie zależało od formy Sama Doroo, jednego z podstawowych graczy mistrza Polski – ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

– Jest on naszym kapitanem i jednym z kluczowych graczy w drużynie. Mam nadzieję, że wesprzemy go w trakcie meczów i pomożemy mu każdy z osobna w utrzymaniu dobrego poziomu. Jestem pewny, że z naszą pomocą będzie w stanie pokazać maksimum swojego potencjału. Z całą pewnością Sam jest dla nas kluczowym graczem i liderem – mówi przyjmujący reprezentacji Belgii oraz Indykpolu AZS Olsztyn, Tomas Rousseaux i dodaje, że Francja jest jednym z faworytów i być może Polska jako gospodarz także okaże się groźna. W sporcie jednak nigdy nic nie wiadomo!

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej