JAROSŁAW MARENDZIAK, FOT. JAROSŁAW PRUSS, 27 sierpnia 2017

LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017: Włochy - Słowacja 3:0, GRUPA B

Włochy – Słowacja 3:0 (25:14, 25:19, 25:20)

Druga kolejka pojedynków grupowych LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 w Szczecinie rozpoczęła się od spodziewanego triumfu Italii. Reprezentacja Włoch pewnie pokonała Słowację w trzech setach i odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju.

W mecz Słowacy wkroczyli wyjątkowo przestraszeni. Nie potrafili skończyć pierwszej akcji, a włoski rozgrywający Simone Giannelli korzystał z dobrej gry obronnej swoich kolegów i skutecznie rozprowadzał kolejne kontrataki. Włosi objęli prowadzenie 6:0 i 15:6. Przewagę szanowali i po ataku  Vettoriego pewnie wygrali 25:14.

W drugiej partii Słowacy zdecydowanie poprawili grę w przyjęciu i bloku, dzięki czemu zaczęli dotrzymywać kroku siatkarzom z Italii. Zdobyli pięć punktów z rzędu i rozpoczęło się prawdziwe spotkanie. Wystarczyło jednak, że Giannelli i Lanza wzmocnili serwis, by Włosi ponownie wypracowali punktową przewagę. Ostatni punkt zdobył mocnym atakiem z szóstej strefy Oleg Antonov – partię rozstrzygając do 19.

Trzeci set był bliźniaczo podobny do drugiego. Słowacy długo dotrzymywali tempa rywalom, ale w końcówce Italia znów odskoczyła. Najpierw długą wymianę ciosów skończył z prawego skrzydła Vettori, później punkty dołożyli między innymi Daniele Mazzone oraz Filippo Lanza i skończyło się na wynikiem 25:20.

Włochy: Luca Vettori, Simone Giannelli, Daniele Mazzone, Filippo Lanza, Matteo Piano, Oleg Antonov, Massimo Colaci (L) – Fabio Balaso (L), Luca Spirito.

Trener: Gianlorenzo Blengini

Słowacja: Milan Bencz, Emanuel Kohut, Peter Ondrovic, Matej Patak, Stefan Chrtiansky, Juraj Zatko, Matej Kubs (L) – Marcel Lux, Peter Mlynarcik, Martin Turis (L), Radoslav Presinsky, Daniel Koncal, Michal Petras.

Trener: Andrej Kravarik

Peter Ondrovic, Słowacja - Nie wiem dlaczego tak fatalnie wyglądał początek tego meczu. Później potrafiliśmy zagrać efektowne akcje, coś wybronić w polu. Problem w tym, że Włosi to ekipa potrafiąca grać pod presją i pokazali nam to wyraźnie. Byli lepsi, nie podlega to dyskusji. Przed nami Niemcy, wysoki poziom rywala jak dzisiejszego. Może jednak pod presją nie będą aż tak dokładni.

Peter Mlynarcik, Słowacja – Mieliśmy ogromny problem z przyjęciem zagrywki. Włosi serwisem sprawiali nam potwornie dużo problemów. Jedynie trzeci set w naszym wykonaniu można uznać za dobry. Teraz musimy skupić się na pojedynku z Niemcami, gdzie by myśleć o wygranej pokazać musimy siatkówkę zdecydowanie skuteczniejszą.

Luca Spirito, Włochy  –  To mistrzostwa Europy, wiec każdy przeciwnik jest groźny, a każdy mecz istotny. Wszystkie drużyny przyjechały do Polski po to aby wygrywać spotkania. Musimy skupić się na utrzymaniu odpowiedniej koncentracji i grać na wysokim poziomie w każdym kolejnym pojedynku.

Matteo Piano, Włochy – Wygraliśmy dzisiejszy  mecz, to stawia nas dobrej pozycji w naszej grupie B. Teraz to jednak nie czas na zbieranie laurów. Przed nami pojedynek z dobrze prezentującymi się Czechami. Mam nadzieję, że ponownie zagramy przy tak znakomitej publiczności. Kochamy występować w takiej atmosferze, ona bardzo nas nakręca.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej