Krzysztof Klepczyński - Oficer Prasowy LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 w Katowicach, AS, fot. Adrian Sawko, 28 sierpnia 2017

LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017: Turcja - Francja 0:3, grupa D

Turcja - Francja 0:3 (23:25, 23:25, 22:25)

Już przed ostatnim meczem grupy D LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 wiadomo było, że obie drużyny zagrają w barażach. Nagrodą dla zwycięzcy tego spotkania było zajęcie drugiego miejsca w grupie i teoretycznie łatwiejszy rywal w fazie play-off.

Pierwszy set to mozolne ale skuteczne budowanie przewagi przez Francuzów - 8:6, 13:9 - ale Turcy szybko ją zniwelowali do jednego punktu, a następnie wyszli na prowadzenie 20:19. Po serii punkt za punkt turecka niedokładność - wymuszona kiwka zamiast mocnego ataku oraz przyjęcie na drugą stronę - dały wygraną Francuzom 25:23.

Początek drugiej partii był podobny do pierwszej. Prowadzenie Francuzów 6:3, 8:6, ale tym razem Turcy wyszli na prowadzenie już przy 11:10. Walczyli dzielnie, lecz nie wytrzymali gry na obrony i mocne ataki, oddając pole Francuzom, którzy osiągnęli trzypunktowe prowadzenie 22:19. Ponowny zryw Turków dał remis 23:23, lecz w dwóch kolejnych akcjach lepsza była Francja, zwyciężając w drugim secie.

Po 10 minutowej przerwie znów prowadziła Francja 8:5, lecz Turcy z trzema zmianami w składzie wyjściowym nie oddali pola. Doprowadzili do remisu po 12, a następnie to oni prowadzili 14:13, lecz asy serwisowe Lyneela spowodowały, że dwupunktową przewagę odzyskała Francja 16:14. Turcy doprowadzili jeszcze do remisu 22:22, lecz ponownie trzy zmienne zagrywki Lyneela rozstroiły przyjęcie rywala i dały wygraną Francji w całym meczu.

Turcja: Baturalp Burak Güngör, Arslan Ekşi, Mert Matic, Metin Toy, Faik Samed Güneş,  Gökhan Gökgöz,  Izzet Ünver(L), Alperay Demirciler (L) – Hakki Capkinoglu, Emre Batur, Murat Yenipazar

Trener: Josko Milenkoski

Francja: Benjamin Toniutti, Thibault Rossard, Kevin Le Roux, Stephen Boyer, Nicolas Le Goff, Julien Lyneel, Jénia Grebennikov (L) – Jean Patry, Trévor Clevenot, Antoine Brizard, Barthelemy Chinenyeze, Earvin N’Gapeth

Trener: Laurent Tillie

Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji: - Walczyliśmy dzisiaj o najlepsze miejsce w grupie. Musiałem dokonać wielu zmian i bardzo doceniam interesującą grę, jaką zaprezentowali zmiennicy. Teraz zawody zaczynają się na nowo i musimy wygrać kolejny mecz, by awansować dalej.

Jénia Grebennikov, reprezentant Francji: - To był dobry mecz w naszym wykonaniu, w końcu wygraliśmy 3:0. Było to dla nas bardzo ważne, bo dzięki temu zwycięstwu, zajmujemy ostatecznie drugie miejsce w grupie i możemy już myśleć o kolejnym meczu. Jednym z naszych najmocniejszych punktów dzisiaj było przyjęcie, a trzeba przyznać, że Turcy zagrali bardzo dobrze zagrywką.

Thibault Rossard, reprezentant Francji: - Naprawdę miło jest wygrać trzy sety z rzędu. Zwłaszcza, że daje nam to drugie miejsce w grupie. Wszystkie sety były naprawdę dynamiczne i wyrównane do samego końca, a my wygrywaliśmy właśnie końcówki.

Josko Milenkoski, trener reprezentacji Turcji: - Mecz był stosunkowo łatwy, ponieważ obie drużyny były już pewne awansu do fazy play-off. Nie graliśmy pod presją, dlatego to spotkanie przypominało bardziej sparing, niż mecz oficjalny. Mogłem dokonać kilku zmian, aby sprawdzić zawodników i pozwolić im zaprezentować się w tym meczu.

Arslan Ekşi, kapitan reprezentacji Turcji: - Wczorajszy mecz był dla nas bardzo trudny, a po jego zakończeniu byliśmy naprawdę zasmuceni. Dzisiaj z kolei chcieliśmy pokonać Francuzów, ale jednocześnie nie przeciążyć naszych zawodników. Wiemy już, że kolejny mecz zagramy z Włochami i jestem przekonany, że możemy ich pokonać, jeśli zaprezentujemy się tak, jak w meczach z Belgią, czy Holandią. Szanujemy naszych przeciwników, bo to w końcu wicemistrzowie olimpijscy, ale wiemy też, że brakuje im kilku kluczowych graczy. Przygotowania do tego turnieju zaczęliśmy na początku lata. Naszym pierwszym celem była walka, a następnie awans do ćwierćfinału. Teraz chcemy pokonać Włochów.

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej