EA, skra.pl, fot. CEV, 3 kwietnia 2019

LM: PGE Skra Bełchatów - Cucine Lube Civitanova 0:3

PGE Skra Bełchatów przegrała w Łodzi z Cucine Lube Civitanova 0:3 (14:25, 20:25, 23:25) w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Rewanż 10 kwietnia we Włoszech.

Środowy mecz był dla PGE Skry i całej siatkarskiej Polski wielkim świętem. Nie codziennie bowiem rozgrywany jest półfinał Ligi Mistrzów z udziałem naszej drużyny. Mecz został więc zorganizowany w łódzkiej Atlas Arenie, do której przyszedł komplet 10 tys. kibiców.

Niestety w pierwszym secie bełchatowianie okazali się dużo słabsi od włoskich gości. Cucine Lube było lepsze w każdym elemencie, na czele z atakiem, blokiem i dokładnym przyjęciem piłki. Niestety PGE Skra nie miała argumentów, by walczyć z Cucine Lube i to Włosi pewnie wygrali 25:14.

W drugim secie to znów klubowi wicemistrzowie świata nadawali tempo grze. Choć PGE Skra próbowała nawiązać walkę (Mariusz Wlazły zagrywką, a potem świetnymi kontrami), to jednak zagrywki Osmany Juantoreny, Yoandry Leala czy Tsvetana Sokolova zadawały dużo więcej bólu (13:20). W pewnym momencie Cucine Lube zaczęło się jednak gubić, a przy stanie 16:21 trener Ferdinando de Giorgi poprosił o czas dla swojego zespołu. PGE Skra wreszcie uwierzyła w siebie (20:22) i choć rywala już nie dogoniła, to jej gra wyglądała dużo lepiej (20:25).

W trzecim secie nareszcie bełchatowianie prezentowali swój, dużo wyższy, niż do tej pory w środowym spotkaniu poziom. Zaczęli kończyć ataki, a także kąsali rywali zagrywką (Ebadipour). Skuteczny był też środek i blok, czyli Karol Kłos i Jakub Kochanowski. Co ciekawe, PGE Skra po raz pierwszy wyszła na prowadzenie (13:12) i wyrównany bój toczyła do końca seta (22:22), choć to znów lepsi byli przyjezdni, którzy wygrali 25:23, a cały mecz 3:0.

MVP spotkania został Bruno Rezende.

Statystyki:https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=32631


Pkt po pkt: https://cevlive.cev.eu/DV_LiveScore.aspx?ID=32631

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej