Anna Daniluk, foto: CEV, 5 lutego 2020

LM: Allianz MTV Stuttgart - ŁKS Commercecon Łódź 3:1

Allianz MTV Stuttgart pokonał 3:1 (17:25, 28:26, 25:16, 25:18) ŁKS Commercecon w meczu 5.kolejki grupy C Ligi Mistrzyń. Niekorzystny wynik przedostatniego spotkania grupowego, może oznaczać koniec marzeń łodzianek o ćwierćfinale rozgrywek. 

Pierwszy mecz z niemiecką drużyną łodzianki zagrały na własnym terenie i pokonały rywalki w pięciu setach. W spotkaniu rewanżowym zawodniczki ŁKSu musiały zmierzyć się nie tylko ze zderminowanymi Niemkami, ale także z miejscową publicznością, choć trzeba przyznać, że w Stuttgarcie zameldowała się całkiem pokaźna grupa kibiców z Łodzi. 

Pierwszy set nie zapowiadał późniejszych kłopotów. Łódzkie siatkarki grały bardzo dobrze i szybko wypracowały sobie wysokie prowadzenie (16:10, 21:11), głównie za sprawą dobrej pracy w bloku (3 punkty przy tylko 1 "oczku" po stronie rywalek) i wysokiej skuteczności w ataku. Duży dystans punktowy wystarczył by tę część meczu zamknąć wysoką wygraną 25:17.

Druga odsłona rozpoczęła się źle. Gospodynie szybko wyszły na prowadzenie, gromadząc kilka punktów zapasu (8:3). Przez praktycznie całą długość seta, łodzianki występowały w roli goniących wynik, a ta sztuka udała się dopiero w końcówce, kiedy oba zespoły nawiązały emocjonującą walkę na przewagi. Mimo zaciętości polskiej drużyny, ta partia padła łupem Niemek, co okazało się punktem zwrotnym całego spotkania. 

Trzeci set to całkowita dominacja zawodniczek Stuttgartu, które bardzo dobrze blokowały, przyjmowały i praktycznie nie popełniały błędów w polu serwisowym. Przy stanie 6:11 urazu nabawiła się Katarina Lazović, co wpłynęło na morale ŁKSu. Dodatkowo łódzkie siatkarki zaczęły mylić się w ataku potęgując tym samym wyraźne i tak różnice w grze obu drużyn. Brak argumentów przesądził o losach trzeciego seta, który trafił na konto niemieckiego zespołu. 

Czwarta partia miała podobny przebieg - gospodynie znów lepiej otworzyły seta, co zwiększyło ich komfort gry. Cały czas świetnie radziły sobie w bloku, raz po raz zatrzymując na siatce łódzkie siatkarki. Problemy z kończeniem akcji po stronie ŁKSu okazały się kluczowe - w całym spotkaniu łodzianki spotkały się z aż 16 blokami Niemek, same punktując w tym elemencie 9 razy. 

Ostatni grupowy mecz ŁKS Commercecon Łódź zagra z liderem grupy C włoskim Igor Gorgonzolą Novarą. Allianz MTV Stuttgart zmierzy się z ostatnim Chemikiem Jużnym. To właśnie niekorzystny kalendarz spotkań prawdopodobnie przesądzi o awansie do kolejnej fazy niemieckiej, a nie polskiej ekipy. W tej chwili ŁKS ma na koncie 3 wygrane i 8 punktów (3.miejsce w tabeli), a Allianz - 3 wygrane i 10 puntków (2.miejsce).

Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=37509

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej