Mariusz Szyszko, 11 czerwca 2017

Liga Światowa: Polska - Kanada 3:1

Polska wygrała z Kanadą 3:0 (25:21, 27:25, 20:25, 25:19) w trzecim meczu II turnieju Ligi Światowej 2017 w Warnie. Dzisiaj podopieczni Ferdinando De Giorgiego musieli nadal radzić sobie bez Michała Kubiaka w pierwszej szóstce, który mimo, ze przechodzi rehabilitację po urazie więzadeł prawej stopy wziął udział w rozgrzewce.

Kapitana reprezentacji zastąpił Artur Szalpuk. Pierwszą partię Polacy rozpoczęli od wygrywającego serwisu Dawida Konarskiego. Bardzo dobra zagrywka i skuteczna gra w kontratakach wyprowadziła biało-czerwonych na prowadzenie 8:5 i 16:8. Trener Antiga bardzo szybko wykorzystał obie przerwy, a włoski szkoleniowiec naszego zespołu wprowadził na boisko Grzegorza Łomacza i Macieja Muzaja. Kanadyjczycy poderwali się do walki i dzięki skutecznym zagrywkom zmniejszyli stratę do trzech punktów. Na boisku w miejsce Bartka Kurka pojawił się Michał Kubiak. Ferdinando De Giorgi poprosił o przerwę, która uspokoiła grę naszych siatkarzy, a ostatni punkt atakiem zdobył Dawid Konarski.

Set numer dwa polska drużyna rozpoczęła niemrawo, przeciwnicy dzięki skutecznej grze Vernona prowadzili na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Na szczęście Polacy zaczęli grać skuteczniej i dzięki dobremu blokowi systematycznie redukowali straty. Końcówka seta była dramatyczna, Polacy pierwsze prowadzenie objęli przy stanie 24:23 ale dopiero trzeci setbol był tym ostatnim.

Trzecia partia przebiegała od początku pod dyktando Kanadyjczyków, którzy konsekwentnie wykorzystywali okazje do zdobycia punktów blokiem i kontratakiem. na boisku za Vernona wszedł Nicolas Hoag, który zdobył w tym secie siedem punktów. Nie pomagały przerwy i zmiany na żądanie trenera De Giorgiego.

W kolejnym secie Bartek Kurek wrócił do wyjściowego składu, wyrównana walka trwała do pierwszej przerwy technicznej, a punkt na 8:6 zdobył Michał Kubiak blokując Nicolasa Hoaga. Po jednej z dłuższych akcji meczu i autowym ataku Maara Polacy wyszli na prowadzenie 14:11 i trener Antiga poprosił o przerwę. Nasi siatkarze nie wypuścili jednak zwycięstwa kontrolując do końca wydarzenia na boisku. Bardzo dobrze w tej fazie meczu spisywali się środkowi oraz Michał Kubiak i Dawid Konarski. Mecz zakończył atakiem po bloku Bartosz Kurek.

- Jeszcze dziś rano nie byliśmy pewni czy zagram - komentował kapitan biało-czerwonych Michał Kubiak. - W południe powiedziałem trenerowi, że zaplastruję stopę i jak będzie taka potrzeba, to zagram. Okazało się, że była.  Nie mówiliśmy o tym wiedząc, że Stephane Antiga śledzi polski internet. Niespodzianka chyba się udała.

 - Cieszymy się, że wyjeżdżamy z Warny z czterema punktami, które utrzymują nas w walce o finał w Kurytybie - podsumował spotkanie Dawid Konarski.

Polska: Dawid Konarski, Bartosz Kurek, Bartłomiej Lemański, Fabian Drzyzga, Artur Szalpuk, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) - Damian Wojtaszek (L), Grzegorz Łomacz, Maciej Muzaj, Aleksander Śliwka, Karol Kłos, Łukasz Kaczmarek

Trener: Ferdinando De Giorgi , II trener Piotr Gruszka

Kanada: Tyler Sanders, John Gordon Perrin, Sharone Vernon - Evans, Daniel Jansen Vandoorn, Graham Vigrass, Steven Maar, Cameron Bann (L) - Jason Derocco, Nicolas Hoag, Brett Walsh, Lukas Van Berkley

Trener: Stephane Antiga, II trener Dan Lewis


Statystyki meczu: http://worldleague.2017.fivb.com/en/group1/schedule/7569-Poland-Canada

 

Fot. FIVB.com

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej