Janusz Uznański - rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej/fot. Wojciech Szabelski, 6 czerwca 2015

W Częstochowie w drugim spotkaniu, drugiej kolejki rundy interkontynentalnej, pierwszej dywizji Ligi Światowej Polska pokonała Iran 3:2. W piątek biało-czerwoni zwyciężyli 3:1.

W Częstochowie w drugim spotkaniu, drugiej kolejki rundy interkontynentalnej, pierwszej dywizji Ligi Światowej Polska  pokonała Iran 3:2.
W piątek biało-czerwoni zwyciężyli 3:1.

W Częstochowie w drugim spotkaniu, drugiej kolejki rundy interkontynentalnej, pierwszej dywizji Ligi Światowej Polska  pokonała Iran 3:2.

W piątek biało-czerwoni zwyciężyli 3:1.

Polska – Iran 3:2 (22:25, 25:22, 25:16, 22:25, 15:6)

 

 

 

 

Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) – Jakub Jarosz, Andrzej Wrona, Marcin Możdżonek, Rafał Buszek

Iran: Sharam Mahmoudi, Ghara H. Milad Ebadipour, Mir Saeid Marouflakrani, Farhad Ghaemi, Seyed Mohammad Mousavi Eraghi, Adel Ghoami, Farhad Zarif Ahangaran V. (L) – Mehdi Mahdavi,Mohammadhassan Senobar, Abdolreza Alizadeh Gh. (L), Mohammadjavad Manavinezhad

Sędziowie: Juraj Mokry (SVK), Goran Gradinski (SRB)

Polacy wystartowali w zestawieniu, które rozpoczynało piątkową, wygraną potyczkę z Iranem. Stephane Antiga jest konsekwentny i trzyma się zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Serbski szkoleniowiec Iranu, Slobodan Kovac wprost przeciwnie szukał rozwiązań personalnych, które sprawią, że jego drużyna będzie skuteczną. I znalazł dokonując roszad w wyjściowym ustawieniu i w trakcie partii otwierającej mecz. początek meczu był bardzo wyrównany, ale już podczas drugiej przerwy technicznej Iran prowadził 16:13. Polacy mieli zryw, doprowadzili do „styku” (17:18), ale nie dali rady przełamać rywali, choć walczyli dzielnie do ostatniej piłki. Ten set zakończył się porażką biało-czerwonych do 22. Kluczem do sukcesu gości była piekielnie mocna zagrywka i czujnośc w obronie.

Bartosz Bieniek, który był najjaśniejszą postacią polskiego zespołu w pierwszej odsłonie nie kapitulował. To po jego serwisowych bombach Polska prowadziła 4:1. Przeciwnicy nie oddawali pola. Wyrównali i zaczęła się wzajemna wymiana ciosów, w której celował Bartosz Kurek. Może nie był bezbłędny, ale siła z jaką atakował była atomową. Zazębiała się gra biało-czerwonych w bloku. Rywale zaczynali „pękać”. Uzyskaliśmy wreszcie oddech – prowadzenie 12:8. W tej części meczu naprawdę z przyjemnością oglądało się pełna ekspresji i dynamiki grę polskiego zespołu. Gracze Antigi i Blaina podczas drugiej przerwy technicznej uciekli Persom na sześć punktów. W trudnych sytuacjach Slobodan Kovac rezygnuje z genialnego Seyeda Mohammada Mousavi Eraghiego i do kierowania grą Iranu desygnuje Mehdiego Mahdaviego, który może artystą nie jest, ale rzemieślnikiem jest bardzo porządnym. To pociągnięcie sprawiło, że przewaga Polaków „skurczyła się” do trzech punktów. Pauza, o którą poprosił Stephane Antiga i wymiana środkowych (pojawili się Andrzej Wrona i Marcin Możdżonek - ten ostatni na krótko) poskutkowały i nasi odzyskali wigor. Nasi sprawili, że finisz był bardzo, bardzo nerwowy i to dosłownie. Wygraną Polaków poprzedziły awantury trenera gości o challange i kilkuminutowa narada sędziów. Ostatecznie zapadło orzeczenie wygrana Polski do 23. W końcówce tej partii kompletnie pogubili się sędziowie, którzy wbrew przepisom dopuścili do analizy wideoweryfikacji... trenera Iranu.

Trzecią odsłonę trener Kovac rozpoczął z drugim libero. Przyjęcie miał poprawić Abdolreza Alizadeh. Niespecjalnie to się powiodło, ale rywale mimo to trzymali się Polaków na jeden, dwa punkty. Porządna, mierzona zagrywka Michała Kubiaka dała trzeci punkt zapasu (11:8). Do tego doszły normatywne, czyli trudne serwisy Mateusza Bieńka i Bartosza Kurka połączone z czujnym blokiem oraz „francuskimi oszustwami” Mateusza Miki i kolejne punkty dodawali sobie Polacy. Podczas drugiej pauzy technicznej mieli przewagę pięciu punktów. Na finiszu partii ekipa Antigi zmiażdżyła przeciwników. Iran stracił ochotę do gry. As serwisowy nie zawsze regularnego w tym elemencie Bartosza Kurka dał Polsce zwycięstwo do 16.

Iran jest zespołem, który trudno złamać. Rywale nie speszyli się nie tylko wysoką porażką w poprzedniej partii, ale i faktem, że podczas pierwszej przerwy technicznej w czwartej odsłonie przegrywali 5:8. Grali konsekwentnie serwisem i wyszli na prowadzenie. Na boisku zaczęło iskrzyć. Spięcie pomiędzy Michałem Kubiakiem a Seyedem Mohammadem Mousavi Eraghi skończyła się czerwonymi kartkami dla obydwu „nerwusów”.  „Wkurzyli się”, ale pozytywnie Bartosz Kurek ( w ataku i zagrywce) i Andrzej Wrona w bloku i doszło do wyrównania (14:14). Jednak podczas drugiej pauzy technicznej przeciwnicy znowu prowadzili dwoma punktami. Kiedy rywale zatrzymali blokiem Bartosza Kurka i zyskali kolejny punkt, jasnym się stało, że Fabian Drzyzga musi poszukać alternatywy w ofensywie lub dać odbudować się polskiemu atakującemu. Nasz rozgrywający zaryzykował ponownie z Kurkiem i się nie pomylił. Pomylił się niestety Mateusz Mika w ocenie serwisu Mohammadjavada Manavinezhadiego i Iran zyskał kolejne oczko. Prowadzenie 20:16  ośmieliło gości. Polacy próbowali dojść rywali, ale nie mieli szczęścia. Sytuację poprawiło wejście Rafała Buszka, który najpierw zablokował rywala, potem skutecznie przyjmował i atakował, ale to wystarczyło jedynie na zmniejszenie rozmiarów przegranej do 22.    

Seta prawdy Polacy zagrali fenomenalnie. Ruszyli na rywali od pierwszej piłki. Rozszalał się Bartosz Kurek, który już nie bił mocno, ale obijał lekko i dla rywali nieprzyjemnie. Kąsali Michał Kubiak oraz Mateuszowie  Mika i Bieniek. Andrzej Wrona zachowywał kapitalny spokój. Fabian Drzyzga i Paweł Zatorski nie szaleli, ale robili co do nich należy. To mogło przynieść jedyne rozstrzygnięcie. Zwycięstwo do 6 i w całym meczu 3:2.

MVP meczu – Michał Kubiak.

 

Polska:

1.Piotr Nowakowski

4. Jakub Jarosz

6. Bartosz Kurek

8. Andrzej Wrona

11. Fabian Drzyzga

12. Grzegorz Łomacz

13. Michał Kubiak (K)

14. Piotr Gacek (L)

17. Paweł Zatorski (L)

18. Marcin Możdżonek

20. Mateusz Mika

21. Rafał Buszek

22. Bartosz Bednorz

23. Mateusz Bieniek

Trener: Stephane Antiga

II trener: Philippe Blain


Iran:

1. Shahram Mahmoudi

2. Milad Ebadipour Ghara H.

3. Saman Faezi

4. Mir Saeid Marouflakrani (K)

5. Farhad Ghaemi

6. Seyed Mohammad Mousavi Eraghi

8. Farhad Zarif Ahangaran V. (L)

9. Adel Gholami

10. Amir Ghafour

12. Mojtaba Mirzajanpour M.

13. Mehdi Mahdavi

16. Abdolreza Alizadeh Gh. (L)

22. Mohammadhassan Senobar

24. Mohammadjavad Manavinezhad

Trener: Slobodan Kovac

II trener: Slobodan Prakljacic

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej