Filip Grądek, Janusz Uznański, fot. Piotr Sumara, 6 czerwca 2018

Liga Narodów w Bydgoszczy: Belgia – Argentyna, wypowiedzi pomeczowe

Siatkarki reprezentacji Belgii pokonały wyraźnie zespół Argentyny i tym samym podobnie, jak Polki są bardzo bliskie pozostania na kolejny sezon w elitarnej Lidze Narodów. Po meczu powiedzieli:

Kaja Grobelna, atakująca reprezentacji Belgii: Wiedziałam, że to będzie bardzo ważne spotkanie dla nas. Widziałam, że będę musiała bardzo dobrze zagrać by pomóc swojej drużynie. Drużyna zagrała bardzo skoncentrowana, konsekwentnie, ale inaczej się nie dało, żeby zostać w Lidze Narodów na przyszły rok. Bardzo się z tego cieszymy. Jutro z Polską zagramy bez presji. Dzisiejszy mecz z Argentyną był dla nas najważniejszy. Cieszę się na jutrzejszą potyczkę, bo gra przeciw Polkom to dla mnie zawsze duże przeżycie. Dziewczyny dobrze mnie znają, a ja dobrze znam. Polska to bardzo dobra drużyna, więc jeśli chcemy zwyciężyć, to musimy zagrać na sto procent. Szykuje się ciekawy mecz.

Gert Vande Broek, trener reprezentacji Belgii: Najbardziej podobało mi się dziś skupienie mojej drużyny. Wczoraj dwa set minęły nim zaczęliśmy bronić, a dziś zaczęliśmy grać od razu. Wiedzieliśmy, że Argentyna najlepiej radzi sobie w pierwszych setach, może nie wczoraj, ale tak było przeciwko Holandii i Rosji. To był mecz między pretendentami, więc dla mnie te punkty liczyły się podwójnie. Jestem też zadowolony z postawy mojej kapitan, która na rozegraniu dawała duży komfort atakującym zawodniczkom, co pozwoliło nam kontrolować grę. Mamy trzecie zwycięstwo i od teraz możemy grać nie mając nic  do stracenia. Jutro zagramy przeciwko Polsce – najsilniejszemu spośród zespołów „pływających” w lidze. Dotąd udało im się pokonać wszystkie zespoły pretendujące – nam też, więc jutro będziemy mieli pojedynek pretendentów. Polska będzie w nim faworytem, bo ma najbardziej zbalansowany zespół. Uważam, że trener wykonał dobrą robotę: mają mocne środkowe, bardzo szybie przyjmujące i rzecz jasna Malwinę Smarzek, która jest najlepszą atakującą tego turnieju, a to naprawdę coś. Ale to nie tylko ona, a cały zespół, z dobrą libero, inteligentną rozgrywającą, a jeśli coś pójdzie im nie tak na przyjęciu – zawsze mają rozwiązanie w osobie Smarzek. Myślę, że czeka nas jutro niezła zabawa.

Guillermo Orduna, trener reprezentacji Argentyny: Dla reprezentacji Argentyny najważniejsze jest by stale poprawiać naszą grę by dojść do światowego poziomu. Problemem dla nas jest obecnie wiek naszego zespołu. Połowa naszych zawodniczek jest młoda i gdy gramy młodszym składem, popełniamy wiele błędów. Jednak i to jest zdobywaniem doświadczenia. W kolejnym turnieju będziemy mieli do dyspozycji bardziej doświadczone zawodniczki i mam nadzieję, że pokażemy lepszą grę, ale musimy cały czas trenować.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej