Eugeniusz Andrejuk, fot. FIVB, 16 maja 2018

Liga Narodów: USA - Polska 3:1

USA - Polska 3:1 (28:26, 25:22, 22:25, 25:15)

Początek był udany w wykonaniu polskich siatkarek. Prowadziły 4:1. Atakowała Malwina Smarzek. Następnie inicjatywę przejęły gospodynie. Nie do zatrzymania była Michelle Bartsch-Hakcley. Zespół USA prowadził już 18:13. I od tego momentu zaczęła się dobra gra Polek, które wyrównały na 21:21. Stało się tak m.in. za sprawą mądrej zagrywki. Niestety, końcówka tego ciekawego seta należała do Amerykanek.

W drugiej partii polski zespół długo dotrzymywał kroku rutynowanym Amerykankom (19:19). O losach seta zadecydowały ostatnie akcje. USA objęły prowadzenie 23:20 i tej przewagi już nie oddały.

Trzeci set przyniósł zasłużony sukces polskich siatkarek. Biało-czerwone grały znakomicie. Na krok nie ustępowały rywalkom. Było m.in. 8:8 i wynik cały czas oscylował w granicach remisu. Po ataku Martyny Łukasik Polska wyszła na prowadzenie 18:17. Jednak w kolejnych akcjach lepsze były Amerykanki i one uzyskały przewagę 21:19. Jacek Nawrocki wziął czas i po wznowieniu gry trzy kolejne punkty dla jego podopiecznych. Ofiarna walka w końcówce przyniosła zasłużony sukces.

W czwartym secie była już wyraźna przewaga gospodyń. Biało-czerwone nie utrzymały jakości gry. Od stanu 14:11 siatkarki USA powiększały przewagę. Wykorzystywały słabości rywalek i ich przewaga wynosiła już 21:13. Mimo porażki drużyna trenera Jacka Nawrockiego zasłużyła na słowa pochwały.

W pierwszym meczu tej grupy Turcja zwyciężyła Włochy 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)

USA: Carli Lloyd, Rachael Adams, Jordan Larson, Kelly Murphy, Michelle Bartsch-Hakcley, Foluke Akinradewo, Justine Wong-Orantes (L) - Amanda Benson (L), Kelsey Robinson

Polska: Marlena Pleśnierewicz, Malwina Mędrzyk, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Agata Witkowska (L) - Maria Stenzel (L), Julia Nowicka, Martyna Łukasik, Monika Bociek, Julia Twardowska

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej