Liga Narodów. Trudne mecze polskich siatkarek na Filipinach

Trzy z czterech drużyn, z którymi reprezentacja Polski siatkarek zmierzy się w drugim turnieju Ligi Narodów 2022, są wyżej w tabeli. Polki pokazały jednak, że meczu na mecz grają coraz lepiej.

Po czterech kolejkach tegorocznej edycji Ligi Narodów Polska ma na koncie trzy wygrane i zajmuje ósme miejsce w tabeli. Przed podopiecznymi Stefano Lavariniego jeszcze osiem spotkań, z czego pięć z rywalami zajmującymi wyższe pozycje. Pierwszym będzie Japonia, jedna niepokonana dotąd w rozgrywkach LN. O tym, że nie jest to rywal poza zasięgiem Polek, pokazuje wynik meczu z Niemkami, który zakończył się wynikiem 3:2. Później Japonki sprawiły jednak niespodziankę, pokonując niespodziewanie USA 3:0.

Polki zaczęły rozgrywki w Kanadzie, skąd poleciały do Korei, a następnie na Filipiny, które po raz pierwszy goszczą Ligę Narodów. Mecze rozgrywane będą w mieście Quezon, a dokładnie w hali Araneta Coliseum mogącej pomieścić 15 tys. widzów. Spotkanie z Japonią zacznie się o godzinie 19 miejscowego czasu (o 13 polskiego). W kolejnych dwóch - z Tajlandią i USA - już tak dobrze nie będzie, ponieważ z zagramy o godzinie 11, czyli w Polsce będzie 5 rano. O takiej porze chyba żadna z Polek nie grała dotąd o tak wczesnej porze. W poniedziałek nasze siatkarki po raz pierwszy trenowały w Quezon, a dużym utrudnieniem jest temperatura i wilgotność. Na pierwszym treningu w Araneta Colisem było 35 stopni Celsjusza, a wilgotność na zewnątrz dochodzi do 90 proc. Nieprzyzwyczajony do tego Europejczyk czuje się niemal jak w saunie.

Wracając do sportu, Polska po raz czwarty zmierzy się z Japonią w Lidze Narodów. Bilans jest korzystny dla Biało-czerwonych, które w 2018 roku wygrały w Wałbrzychu 3:2, rok później w koreańskim Boryeonu 3:1, a w poprzedniej edycji przegrały w Rimini 2:3, prowadząc 2:0. Z tamtej drużyny teraz w kadrze jest osiem zawodniczek: Zuzanna Górecka, Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Olivia Różański, Klaudia Alagierska, Aleksandra Gryka, Maria Stenzel oraz Martyna Czyrniańska. Tej ostatniej nie było w Ottawie, gdyż nadrabiała maturalne zaległości, ale dołączyła do zespołu. Drugą nową w kadrze jest środkowa Magdalena Jurczyk, zastępująca Agnieszkę Kąkolewską. Nie ma też Agnieszki Grabki, a rolę rezerwowej pełni Weronika Sobiczewska.

SKŁAD REPREZENTACJI POLSKI SIATKAREK NA TURNIEJ W QUEZON CITY

Początek meczu Polski z Japonią o godzinie 13.